10

17 4 12
                                    

Zeszłam na dół do salonu aby obejrzeć nowy odcinek tureckich problemów który leciał właśnie w telewizji, ale widok który tam zastałam sprawił, że prawie zwróciłam śniadanie.

Na kanapie leżał Papa Slendi z tyłkiem na wierzchu i Nurse Ann która chyba właśnie robiła mu lewatywę.

No tak, zapomniałam że po tych "fit" śliwkach Jane nasz slender o mało co nie trafił na stół operacyjny bo prawie zwieracze mu pękły.

Ale to nie tłumaczy widoku z salonu

- JEZUU SLENDER CZEMU ROBISZ TO TUTAJ?! - wydarłam się na cały głos i to sprawiło, że reszta rezydencji także się zjawiła w salonie a papa szybko wrócił do ładu.

- przepraszam ale ledwo co siedzę prosto - odpowiedział, aż szkoda że ten "człowiek" nie ma twarzy bo chętnie bym teraz zobaczyła jego minę.

- co tu się dzieje? - spytał speszony krzykami Eyeless Jack.

- a nic takiego nasz tatuś postanowił powachlować tyłkiem przed kamerą z salonu - odpowiedziałam starając się żeby brzmieć poważnie ale w środku dusilam się że śmiechu.

- To te kamery jeszcze działają?! - szybko palnął zaniepokojony slender.

- no oczywiście ja je nadzoruje - odparł Ben odwracając się przy tym w stronę Jeffa z lennym na twarzy.

- um... No bo ten, ja się czuję czasem samotnie - powiedział cicho Jeff z rumieńcem na twarzy i szybko wrócił do swojego pokoju.

- czyli chcesz powiedzieć że w salonie jest kamera i ty widzisz wszystko co tam się dzieje? - spytała wściekła clockwork której kolor twarzy z każdą chwilą coraz bardziej przypominał purpurę.
- nie no nie do końca - szybko wyparł Ben - ja tylko czasami sprawdzam czy wszystko jest w porządku.

Clockwork zmierzyła go jeszcze morderczym wzrokiem po czym obróciła się na pięcie i także wróciła do swojej sypialni.

- no na co jeszcze czekasz? - odwróciłam się uradowana do Bena - gdzie trzymasz nagrania z kamer? - wyszeptałam, żeby nikt nie usłyszał.

- oj jest co oglądać - chłopak się poderwał z szerokim uśmiechem i gestem wskazał żebym podążała za nim.

Długo po tym co zobaczyłam nie mogłam zasnąć, w końcu mieszkam w domu psychopatów.





Jak widzicie albo i nie, ten krótki rozdział ma inną formę i przychodzę tutaj z pytaniem czy wolicie taką wersję czy jednak przepadacie za starą i głupkowatą?

Weźcie napiszcie co wolicie bo ja być confused ;-;

przy okazji

Wattpad usuwa mi niektóre projekty rozdziałów i jestem smutna :///

creepypasta opowiadankoWhere stories live. Discover now