Niegłupi Podstęp - Rozdział 5

1.6K 155 72
                                    

Wzięcie KOLEJNEGO dnia wolnego z pewnością zapaliłoby parę czerwonych lampek, więc Izuku zmusił się by wrócić do szkoły pomimo, że mentalnie krzyczał na jednym oddechu już dwudziestą godzinę.

Prawie przejechał swój przystanek, gdy pytając siebie po raz tysięczny dlaczego w imię Boga wybrał akurat TO na dywersje. Mógł przemyśleć to na spokojnie albo odwrócić uwagę Kacchana albo nawet postąpić LOGICZNIE i połączyć siły z Kacchanem żeby obezwładnić Shigarakiego.

Ale nie. Pierwszą rzeczą jaka musiała przyjść mu do głowy to go POCAŁOWAĆ.

Wiedział, że nie mogło być dobrze jeżeli nawet Aizawa powiedział mu, że wygląda na wycieńczonego i kazał mu się przejść do Recivery Girl na badania kontrolne. Jego mina nie zezwalała na żaden sprzeciw ze strony Izuku. Westchnął, wziął swoją torbę i przeszedł się ze wstydem przed klasą a następnie w dół korytarza do Recovery Girl. Ostatniej rzeczą jakiej teraz chciał było jeszcze więcej uwagi skierowanej na niego w tym piekielnym czasie, ale może jednak mała drzemka mogłaby przynieść coś dobrego.

"Co tym razem zrobiłeś, Midoriya?" westchnęła Recovery Girl. "Nawet zajęcia z wychowawcą się jeszcze nie skończyły."

"Wiem." Izuku odpowiedział przecierając oczy. "Aizawa mnie przysłał. Powiedział, że wyglądam okropnie."

Recovery Girl sapnęła. "Jeżeli ta góra włosów z wysuszonymi oczami mówi, że wyglądasz okropnie, to musi być naprawdę źle." powiedziała pokazując Izuku żeby usiadł na jednym z tamtejszych łóżek. Zrobił więc tak jak mówiła, a swoją torbę położył pod sobą zanim Recovery Girl zaczęła sprawdzać mu temperaturę i ciśnienie krwi.

"... stresujesz się czymś?" zapytała oglądają ze zmartwieniem sfigmomanometr.

Izuku prychnął bez krzty rozbawienia. "Nastolatek w szkole dla bohaterów, a jak tu się stresować?" wymamrotał. Recovery Girl podniosła brew.

"Wystarczająco żeby odciąć sobie filtr oddzielający myśli od buzi," zaznaczyła. "Nie spałeś za dużo, tyle od razu mogę powiedzieć. Nie miałeś nawet czym się tak bardzo zamartwiać od czasów ataku na USJ aż do niedawna." usiadła z powrotem na swoim krześle. "W takim razie musi to być coś poważnego. Chcesz o tym porozmawiać?"

Izuku zarumienił się i odwrócił w inną stronę nie chcą nic mówić.

'Wiesz, to podlega tajemnicy lekarskiej," nakłaniała. "Chyba, że jest to umyślne ukrywanie samookaleczenia lub innych rzeczy tego rodzaju, wtedy moim obowiązkiem jest powiadomienie o tym innych."

Siedział tam przez chwilę w ciszy po czym wziął głęboki oddech i wypuścił powietrze.

"...czy kiedykolwiek... jakoś zaangażowałaś się z kimś z kim nie powinnaś?"

Recovery Girl zmrużyła oczy. "Mam ogromną nadzieję, że nie chodzi tu o nauczyciela, albo będę musiała złamać tą tajemnice lekarską." ostrzegła. Izuku szybko przecząco pokiwał głową.

"Nie, nie nic z tych rzeczy, Boże nie!" zawył i zaczął drapać się niepewnie w tył głowy. "...tylko... ktoś w żaden sposób nie związany ze szkołą. Nie potrafię nawet NAZWAĆ tego co między nami jest..."

Recovery Girl zamknęła oczy wzdychając. "Kto by pomyślał, że właśnie ty mógłbyś się stresować z powodu osoby, która ci się podoba," wymamrotała. "Nastolatki..." splątała palce u dłoni i położyła je sobie na kolanach przelatując Izuku wzrokiem. "Chociaż, wydaję się to trochę ekstremalne na zwykłe zakochanie się... chyba, że jest to bardziej zaawansowana relacja niż myślałam i martwisz się chorobami wenerycznymi albo ciążą-"

Bezstronne OszustwoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz