Maraton 2/5
Kiedy już go dotrwałem zacząłem go łaskotac, wiem że łaskotki to jego słaby punkt. Brunet zwijał się ze śmiechu mimo, że wcale aż tak bardzo go nie ruszalem. Kiedy juz skończyłem tortury zachlannie go pocałowałem, rękoma błądziłem pod jego koszulką czasem zahaczając o sutki na co wdychał. Kiedy przypadkiem, pod kreślam przypadkiem otarłem sie o jego krocze po czułem spore wybrzuszenie. Chwile jeszcze nie od rywalem swoich ust od jego, bo przez ten czas chciałem wywołać u niego jeszcze większą erekcję. Co chyba mi sie udało. Kiedy odsunąłem się od jego ust powiedział do siebie "fuck" i ciężko dyszal. Biedaczek ma problem.
- Powodzenia samemu skarbie. - uśmiechnąłem się złowieszczo i w stałem z niego
Udalem się do salonu ale zanim tam dotarłem usłyszałem jęki niezadowolenia połączone z przeklenstwami. Zśmiałem sie na to. Włączyłem pierwszy kanał na pilocie i nuda, po tem następny jakieś wiadomości, coś o polityce. Dalej - kanał zwierzęcy i akurat są leniwce. Dobra zostawie to. I tak pewnie nic nie znajdę.
***
Program skończył się 15minut później sceną w której mały leniwiec wspina się na drzewo, powoli, spokojnie, aż tu z nikąd nadlatuje jastrząb i roszarpuje go na kawałki zjadając. Jak to zobaczyłem złapałem poduszkę do której się przytulilem, po czułem jak po policzkach pojedynczo spływają mi łzy. On był taki mały i bezbronny. Natura jest okrutna. Posiedzialem tak jeszcze kilka minut nie mogąc uwierzyć co ten jastrząb zrobił. Wytarlem łzy i poszedłem do pokoju, bo wypadałoby się ubrać. Wszedłem po schodach i usłyszałem coś czego byłem sprawcą. Mojego Leosia jak próbuje zakończyć to powstanie. Wszedłem do pokoju i zacząłem się zastanawiać. Co założyć. W końcu zdecydowałem się na zielono -czerwone dresowe spodnie i od razu zalozylem czapke kiedy tylko spojrzałem w lustro. (Media)
*******
Ogólnie to mam wrażenie, że Charliemu najlepiej się chodzi w samych spodniach opuszczonych tak, że połowę bokserek mu widać i w czapce. O koszulkach to on zapomniał xd
Ale przyznać trzeba że ma zajebiste ciało😍😍
CZYTASZ
światła, kamera, akcja! // CHARDRE
Fanfiction-Zrozum my nie możemy być razem. - Ale ja cie kocham! - Ja ciebie też, ale co powiedzą ludzie? Nasi znajomi? Oni myślą, że jesteśmy hetero! - Nie obchodzi mnie to co powiedzą, kocham cie i tylko ciebie pragnę. - Ja też... A teraz mnie pocałuj. - Ty...