Preferencje - BTS

168

Tytuł: Reakcje Jimin v.2

1. -Słuchaj tego (T.I). -zaczął Jimin.

Opowiadał Ci porywającą historię, w którą wczuwał się jakby był jakimś świetnym aktorem. Słuchałaś go uważnie. Tak samo jak JungKook.

-Nie chrzań Hyung, bo wcale nie postawiłeś się temu facetowi, tylko schowałeś się za moimi plecami. -mruknął Kook, a Park spojrzał na niego jak seryjny morderca.

2. Bangtani żyli w presji i niewiedzy dotyczącej Twojego wyjazdu z nimi w trasę. Szykowałaś dla nich najlepsze stroje na scenę czy na co dzień i bardzo zależało im, żebyś z nimi pojechała. Ich menager miał jednak mieszane uczucia. Mimo, że Twoje kreacje były idealne to nie byłaś częścią składu. Starszy mężczyzna jednak podjął już decyzję.

-Chłopcy! (T.I) z wami jedzie! -krzyknął.

Każdy zaczął się cieszyć, ale najbardziej Jimin.

3. Byłaś na gali wraz ze swoim zespołem. Siedziałaś tak, że gdybyś trzymała głowę na prosto mogłabyś zobaczyć Park Jimina z BTS. W pewnym momencie spojrzałaś na niego, a ten wysłał Ci buziaka i oczko, przez co się zarumieniłaś.

4. Uwielbiałaś przedrzeźniać się ze swoim bratem. Ty i Jimin byliście kochanym rodzeństwem, ale jak w każdym rodzeństwie bywa lubiliście i sobie dokuczać. Najbardziej uwielbiałaś roztrzepywać jego włosy, bo on wręcz tego nienawidził. Któregoś dnia Jimin jednak siedział tylko z chłopakami i Cię ignorował co bardzo Ci się nie podobało, bo nie lubiłaś gdy starszy brat kompletnie nie zwracał na Ciebie uwagi. Chcąc to zmienić zaczęłaś robić do niego jakieś dziwne miny. W pewnym momencie mężczyzna spojrzał na Ciebie i zrobił 'zdenerwowaną' minkę.

5. Z zawodu byłaś modelką. Twoja europejska uroda uwodziła nie jednego mężczyznę oraz nie jednego fotografa. Sesja zdjęciowa była dla Ciebie pracą jak i hobby. Uwielbiałaś to robić. Pewnego dnia dostałaś propozycję, żeby zostać modelką towarzyszącą niejakiemu Park Jiminowi. Zgodziłaś się. Jak się okazało mieliście zostać modelami wieczoru. Ubrana w wieczorową i nieco wyczuwającą suknię udałaś się do swojego partnera modelowego. Gdy tylko ten Cię dostrzegł od razu oblizał wargi i zagryzł dolną nie mogąc oderwać od Ciebie wzroku.

6. To, że JungKook jest Golden Maknae to każdy wie. Za tym jednak kryje się inna osoba. Już nie Golden a Evil Maknae, który uwielbia dokuczać swoim Hyungom. W szczególności Jiminowi. Tym razem podpuścił go, żeby zrobił z siebie debila, gdy z Tobą rozmawiał przez telefon. Widziałaś za plecami Jimina ucieszonego Jeona, ale prawda była taka, że Chim wyglądał jak urocza kluska i nic nie mogło tego zmienić. Nawet Jeon.

7. Od kilku dni Jimin planował zaręczyny. Był z Tobą już trzy lata i bardzo chciał, żeby teraz Twoje urodziny były wyjątkowe oraz to, żeby wasz związek wskoczył o level wyżej. Byłaś jak zwykle w pracy, a Jimin miał cały dzień na wyszukiwanie wszystkiego. Od rana chodził w skowronkach, a chłopcy chętnie mu pomagali. W układaniu biletu przeszkodził mu telefon. Widząc jednak, że to Ty dzwoniłaś odebrał z uśmiechem.

-Tak kochanie? -zapytał szczęśliwy.

-Park Jimin? -zapytał obcy i męski głos, a uśmiech Jimina znikł w sekundę.

-Kto mówi? -zabrzmiał szorstko.

-Prowadzący lekarz (T.I/N). Pańska dziewczyna trafiła do nas z wypadku. Jest w stanie krytycznym i po operacji musieliśmy wprowadzić pacjentkę w śpiączkę. Jest pan w stanie przyjechać do szpitala? -zapytał.

-Już jadę. -szepnął łamiącym się głosem i czym prędzej ruszył do szpitala wraz z resztą zespołu.

9/10