Rozdział Specjalny.v3

382 19 4
                                    

Półtora roku temu zerwałaś z Yoongim. Nie układało się wam i coraz częściej się kłóciliście. Mimo to kochałaś go do tej pory. Niestety on nie chciał dalej Cię krzywdzić i sam kazał wrócić Ci do Polski. Chciał dla Ciebie jak najlepiej. Kochał Cię jak najmocniej i wiedział, że będziesz jego jedyną. Nikt jednak nie przewidział tego, że tak się to potoczy. Za wszystko Yoongi obwiniał swój charakter i pracę, ale nie potrafił z niej zrezygnować, dlatego kazał Ci dojeść, żeby Cię nie krzywdzić. Jednak oboje cierpieliście z dnia na dzień coraz bardziej, mimo, że staraliście się to ukrywać.

Tydzień temu nie wytrzymałaś już i zabukowałaś bilet do Korei oraz zarezerwowałaś pokój w hotelu. Musiałaś się z nim w końcu zobaczyć twarzą w twarz i na spokojnie porozmawiać. Tęsknota za nim i ból po rozstaniu znów Cię tu przywiał. Na początku bardzo chciałaś o nim zapomnieć, ale po kilku dniach zdałaś sobie sprawę, że nie potrafisz i mimo wszystko bardzo go kochasz i na pewno nie przestaniesz. To on jest i będzie dla Ciebie jedynym.

Dzisiaj stanęłaś w progu dormu chłopaków. Wcześniej rozmawiałaś z Hoseokiem. Jak sie okazało jego prezentem byłaś Ty, Miałaś tylko teraz stać przed drzwiami i poczekać aż chłopak pozwoli Ci wejść. Gdy tylko to zrobił od razu zabrał Cię do swojego pokoju.

-Poczekaj tu parę minut. -powiedział i nie czekając na Twoją odpowiedź wyszedł z pomieszczenia zamykając za sobą drzwi.

Westchnęłaś cicho i usiadłaś na jego łóżku zdejmując uprzednio ubranie powierzchniowe i kładąc je na krześle. Z kieszeni wyjęłaś bilet na zbliżający się mecz ulubionej drużyny koszykarskiej Yoongiego. Oszczędzałaś na to długo i miał to być Twój prezent dla niego.

W końcu stanęłaś przed mężczyzną. Hoseok zaprowadził Cię do salonu mówiąc, że to jest jego prezent. Yoongi wpatrywał się w Ciebie z załzawionymi oczami. Nie mógł uwierzyć, że jesteś tu z nim. Tak bardzo za Tobą tęsknił, że codziennie oglądał Twoje zdjęcia na telefonie. Żałował swojej decyzji i tego, że dopuścił do Twojego wyjazdu, a nawet sam Ci kazał.

-Wszystkiego najlepszego Suga. -uśmiechnęłaś się ciepło czując łzy w oczach i dałaś chłopakowi bilet.

On dalej zaszokowany spojrzał na Twój prezent i teraz nie mógł powstrzymać łez. Podziękował bardzo cicho i rzucił nim o stół od razu porywając Cię w ramiona.

-Jebać ten prezent. -wyszeptał patrząc Ci w oczy. -Wróć do mnie. Błagam. Kocham cię najbardziej na świecie i umieram z tęsknoty. -wyjęczał płaczliwie.

-Daj mi niecałe dwa tygodnie. -szepnęłaś ze łzami na policzkach.

Reszta BTS zaczęła się cieszyć jak głupi, a wy zatraciliście się w pocałunku. W końcu mogliście poczuć smak waszych ust i znów być blisko siebie.

Preferencje - BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz