💦Hōzuki Suigetsu💦

2.9K 73 40
                                    

1

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

1. Pierwsze spotkanie

Zmęczona przetarłaś palcami skronie. Papierkowa robota to najgorsza praca jaką można zostać zasypanym, tym bardziej w weekend.
Przeklinałaś siebie pod nosem, że też zgodziłaś się zostać kapitanem na misji dyplomatycznej. Mogłaś od razu się zorientować, że Mizukage jedynie chciała zasypać Cię papierkową robotą w ramach zemsty.
Chyba zbyt wiele razy wspominałaś o rzeczach związanych z małżeństwem, gdy znajdowała się w pobliżu.
Nic jednak nie mogłaś poradzić na to, że świadomość robienia czegoś ważnego dla całej wioski była niezwykle kusząca!

Miałaś już dość. Litery oraz krzyżyki zaczęły Cię przytłaczać, a w głowie miałaś pustkę, gdy tylko próbowałaś ułożyć sensowne zdanie.
Zdecydowanie zbyt dużo czasu spędziłaś w zamkniętym pomieszczeniu z głową pochyloną nad stertą papierów. Potrzebowałaś przerwy na świeżym powietrzu z dala od brudnej roboty.

Postanowiłaś przejść się w stronę jeziora przy którym często bywałaś. Nie musiałaś się bać o to, że zastaniesz tam tłumy - w Kirigakure było pełno zbiorników wodnych, a ten w którego stronę właśnie szłaś należał do tych najmniej znanych. Plusem był fakt, że dzięki temu, że mało kto tam bywał woda była wręcz perfekcyjnie czysta.
Właśnie dlatego było to jedno z lepszych miejsc do relaksu.

Gdy wreszcie dotarłaś do swojego celu twoim oczom ukazało się drobne jezioro otoczone drzewami. Dzisiejszy dzień był wyjątkowo słoneczny, a wokół nie widziałaś żadnej mgły co było rzadkie patrząc na to, że mieszkasz w Wiosce Ukrytej we Mgle.
To mogło wskazywać tylko na jedno: dzień był idealny na pływanie!

Przeczesałaś swoje [Kolor Włosów] włosy podchodząc bliżej do tafli wody. Na wszelki wypadek rozejrzałaś się dookoła by się upewnić, że nikogo nie ma w pobliżu. Tak jak się spodziewałaś, nikt nie rzucił Ci się w oczy.
Następnie rozpoczęłaś się rozbierać.

Uniosłaś skrawek koszulki, którą miałaś na sobie odsłaniając swój brzuch. Już miałaś ją zdejmować z siebie, gdy usłyszałaś szelest w wodzie.
Spojrzałaś w dół na znajdujące się przed Tobą jezioro. Wtedy twoje oczy spotkały się z fioletowymi tęczówkami Suigetsu.

Krzyknęłaś przerażona pośpiesznie odsuwając się od tafli wody. Po drodze zahaczyłaś nogą o wystający z ziemi kamień, jednocześnie lądując na twardej ziemi. Wciąż w szoku zaczęłaś tyłem oddalać się od jeziora brudząc kurzem. Twój wzrok był utkwiony w twarzy równie zaskoczonego co ty chłopaka.

- Wystraszyłaś mnie, kobieto.- westchnął z ulgą wyglądając już spokojniej. Mimo wszystko Tobie serce wciąż biło jak oszalałe.

Skąd on się tu w ogóle wziął!? Byłaś pewna, że jeszcze chwilę temu nikogo nie widziałaś!- I kto to mówi?- odpowiedziałaś biorąc głęboki wdech i wydech.
To nic, [Twoje Imię]. To tylko jakiś facet w jeziorze przed którym prawie się rozebrałaś.- pomysłałaś.

Naruto Preferencje Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz