~ Sophie ~
Odkąd zemdlałam na Wielkim Młynie minęły 3 dni. Maddie ciągle się zamartwia, że to jej wina, mimo tego, że mówię jej inaczej. Dzisiaj idę wraz z Adamem się z nią spotkać. Możliwe, że zaraz wyjedzie z rodzicami gdzieś daleko, a ja tu sama nie wytrzymam....~ Maddie ~
Gdy tak myśle, że już za kilka dni mam tu nigdy nie wrócić, znów łzy napływają mi do oczów... Postaram się pozbierać. Nie chce by przyjaciele zobaczyli jak trudne to dla mnie jest....— Hej, Maddie! Twoi przyjaciele przyszli.
Usłyszałam głos mamy z dołu.
— Już idę!
Odpowiedziałam, oraz szybko zbiegłam po schodach.Po 5 min siedzieliśmy już u mnie w pokoju.
— Maddie...
Odezwała się Sophie.
— Tak?
— Wiem... Zepsułam nam wycieczkę do Parku Rozrywki... Przepraszam Maddie... Miałaś się dobrze bawić...
— Nic się nie stało. Nie martw się tym.
— To co? Lody?
Spojrzał na nas pytająco Adam.
— Jasne!
Odpowiedziałyśmy.— Maddie? Jakiego chcesz loda?
Spytała mnie Sophie, gdy ja ostatni raz przyglądałam się temu miastu.
— Czekoladowego.
Odparłam.Gdy tak przyglądałam się naszemu małemu miasteczku dostrzegłam pewnego chłopaka... Po dłuższej chwili rozpoznałam jego oczy.... To właśnie na niego wpadłam w dniu, gdy zaczęły się wakacje...
— Hej! Ty!
Odezwał się głos tego chłopaka, który właśnie szedł w moją stronę... A ja cała zamarłam...
CZYTASZ
,,Dwoje na jedną"
RomanceCzego lepiej słuchać? Serca czy rozumu? A może tego i tego? || Poznaj główna bohaterkę mojej historii ,,Dwoje na jedną" Maddie. Przeżyj z nią jej wszystkie przygody oraz trudne decyzje!