— Czyli kiedy jedziemy i na ile?
Spytałam pełna radości, że nie będę musiała na całe życie rozstawać się z przyjaciółmi. Widziałam też wielki uśmiech Sophie, która podsłuchiwała moją rozmowę.
— Jedziemy za dwa tygodnie.
— Na ile?
— Na rok.
—
— Halo jesteś tam córuś?
Mama mnie spytała, po czym rozłączyłam się oraz wykrzyczałam na całe gardło:— Jadę tylko na rok!
Razem z Sophie zaczęłyśmy skakać, krzyczeć, oraz płakać z radości, że nie muszę wyjechać tam na stałe.
— Przekaż dobrą nowinę Adamowi!
Powiedziała Sophie.
— Czy ja wiem...
Odparłam.
— Napisz Maddie, bo potem będziesz tego żałować.Posłuchałam rady przyjaciółki.
Ja: Nie wiem czy cie to interesuje, ale wyjeżdżam dopiero za dwa tygodnie. Będę tam tylko rok.
Adam: To świetnie!
Adam: Maddie?
Adam: Jesteś na mnie zła?
Adam: Jesteśmy jeszcze przyjaciółmi?
Ja: Adam! Jestem na ciebie mega zła!
Ja: Ale bez twojej przyjaźni bym zwariowała!~ Adam ~
No i mogę odetchnąć z ulgą... Mam u niej jeszcze jakieś szanse...
CZYTASZ
,,Dwoje na jedną"
RomantiekCzego lepiej słuchać? Serca czy rozumu? A może tego i tego? || Poznaj główna bohaterkę mojej historii ,,Dwoje na jedną" Maddie. Przeżyj z nią jej wszystkie przygody oraz trudne decyzje!