Numer

53 25 6
                                    

Chciałam uniknąć tego spotkania i udać, że go nie kojarzę, ale gdy tylko koło mnie stanął zakochałam się w blasku jego oczu.... oczywiście to zamieszanie zobaczyli moi przyjaciele i zanim chłopak zdążył cokolwiek powiedzieć musieli się wtrącić.

— Kto to jest Maddie?
Spytał Adam.

Sophie spoglądała na niego od góry do dołu, próbując wywnioskować z jego oczu kim dla mnie jest. Po chwili chłopak się zaśmiał oraz powiedział:

— Jeśli tylko znajdziesz czas... to zadzwoń.
Wypowiadając te słowa wręczył mi swój numer telefonu i odszedł...

Adam i Sophie spojrzeli na mnie pytająco.

— Wpadłam na niego w ostatnim dniu szkoły, gdy spieszyłam się na spotkanie z Adamem.
Odparłam trochę zawstydzona.

— Nasza Maddie znalazła sobie chłopaka?
Droczyła się ze mną Sophie.
— Przestań Sophie! Ona na niego tylko wpadła, a ty robisz z tego nie wiadomo jakie zamieszanie.
Powiedział Adam.

Gdybym nie znała Adama, pomyślałabym, że jest zazdrosny. Znam go jednak bardzo długo i wiem, że podoba mu się córka kolegi jego taty.

— Maddie co ty na to, by wyskoczyć jutro ze mną do kawiarni?
Odezwał się Adam.
— Czemu nie?

,,Dwoje na jedną"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz