17. Laito

39 7 3
                                    

Leżałem już w łóżku i czytałem Romeo i Julie, kiedy do mojego pokoju wbiegła zdyszana Paula.

- Laito! Kiedy robiłam pranie kibel się zatkał! - powiedziała szybko, a ja spojrzałem na nią zaciekawiony.

- Co ma kibel do prania? - zapytałem, zamykając dzieło Szekspira.

- No chodź mi pomóż, a nie głupie pytania zadajesz - podeszła do mnie i złapała za nadgarstek. Szybko odłożyłem książkę na bok, nie chcąc aby zmokła, po czym wstałem z łóżka i poszedłem za dziewczyną.

- A tak właściwie, to czemu robiłaś pranie? Przecież od tego mamy Augusta - spytałem, wchodząc za Paulą do łazienki.

- No tak, ale znalazłam dzisiaj pod łóżkiem kilka skarpetek  prawdopodobnie sprzed tygodnia, więc postanowiłam je wyprać i kibel się zapchał nie wiem czemu... - stanąłem przed przyczyną naszego spotkania i spojrzałem do środka. Ta idiotka chyba jest nie świadoma tego, iż pranie robi się w pralce...

- Powiedz mi moja droga, co ci strzeliło do głowy, żeby skarpetki wrzucać do toalety? - spytałem, patrząc na nią z politowaniem.

- No wiesz... Głupio mi się przyznać, ale nie wiedziałam jak zrobić pranie, a Subaru powiedział - aż mnie zatkało. Co ten chłopak wymyślił? - że mam wrzucić rzeczy do muszli i wywirować, spuszczając wodę - parsknąłem głośno śmiechem, po czym objąłem ją ramieniem.

- Wybacz, ale to nie na moje siły. Poproszę później Augusta, żeby się tym zajął - powiedziałem i wyprowadziłem nas z łazienki, kręcąc głową.

No to koniec notesika mego. Pora zacząć coś wymyślać, mam tylko nadzieję, że nie spierniczę tej książki xD

Diabolik Lovers Bardzo Tępa PaulaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz