Sz...
A. Przepraszam Szymek za wszystko ja go nie kocham tylko ciebie..
Sz. Nie przepraszaj ja jestem idiotą js ciebie też kocham
Asia
Jejku nie wiedziałam że Szymek mi wybaczy
J. Dziś kończycie teraz nawet się nie ubierajcie o 20.00 u mnie i u Ali będzie impreza
Sz. Ok będę.
A. Ja też wkońcu Szymek sie do mnie przybliżył i zaczęliśmy się całować potem pojechaliśmy do niego i jedliśmy wybiła 17.00 pojechałam do domu się ogarnąć
Szymon
Nie wiedziałem że wybaczę Asi ale ja nie mogę jak ktoś zapyta o ciąże to nie wytrzymam.
Jacek
Szymon chodzi jakiś struty nie wiem o co mu chodzi może sie wypytam go na imprezie
Rozmowa Zuzy i Asi
Z. Halo Asia
A. Tak?
Z. Jak tam z Szymonem
A. Dobrze jesteśmy razem
Z. Uuu wiedziałam dobra pogadamy na imprezie
A. Ok cześć
Asia
Dobra jadę już do Jacka jest 19.30 a nim dojadę to troche minie
Szymon
O niw zasnąłem jest 19.50 mam nieodebrane połączenia od Asi i Jacka o co chodzi aaa impreza ogarne sie i biegne
J. O co chodzi gdzie Szymon?
A. Nie wiem?
Z. O co chodzi
W. No właśnie
K. Dobrze wam sie układa?
A. Oo ktoś puka do drzwi
J. Szymon coś ty taki zmachany jak byś był w Warszawie?
Sz. Bo a zresztą zasnąłem
J. A czemu nasz taką poszarpaną koszulke?
Sz. Zaczepiłem sie o drzewo dobra choć z chłopakami to pogadamy
Sz. Zasnąłem potem wyszedłem ktoś mi opony zepsuł i wybił szyby zaczeli mbie gonić i szarpali mnie zobacz sobie na noge nożem dostałem
J. O kurwa choć opatrze ci to
Dz. Dziewczyny
Dz. Jezu Szymon co ci sie stało
Sz wyszedłem z domu zaczeli mnie szarpać potem dostałem kosą w noge.
J. Ike ich było?
Sz. Dziesięciu
Dz. O kurwa boli?
Sz. Nie swędzi
Dobra reszta będzie wieczorem bo jadę do parku tranpolin jak myślicie czy Szymonowi coś grozi? Czy Jacek zdąży przed wypadkiem?
