Życie Fall / Ukończona ✔ \

11. Nadzieji już nie ma!

Perspektywa Seliel:

Klasztor, godzina 07:12

Leżałam na swoim łóżku gdy do mojego i Cola tego emo XDDD weszedł Lloyd i Nya

L: Seliel do pokoju narad!

S: Teraz?

N: Tak teraz! To ważne!

Gdy doszliśmy już do pokoju narad to za drzwiami słyszałam głos mistrza, Cola, Jeya, Kaia dosłownie wszystkich którzy tam byli

L: Wszyscy usiądźcie!

Gdy wszyscy usiedli ja oczywiście siedziałam koło Cola i Skylor
😎😎😎😎😎😎😎😎😎😎

L:  Seliel przez pewien czas nie uczestniczysz w treningach i wg tylko żyjesz jak normalny człowiek rozumiesz?

S: Czemu? Dlaczego ja?

L: Nya choć i wszystko opowiedz

N: Więc jak byłam nie przytomna miałam wizje że ty właśnie ty obudziłaś zło którego nie pokonamy! Rozumiesz

S: Co? Jak? Czemu ja?

N: Dlaczego ty? Tego to ja niewiem

S: To się dowiedz! Nie jestem małą dziewczynką!

N: Czy ja coś takiego powiedziałam?

S: No z twoich gadek szmatek można się dużo dowiedzieć wiesz?

N: Ehhhh... Sel to jest dla twojego dobra, to nie jest tak że my cię traktójemy jak dziecko. Ale ja to wszystko widziałam i wiem co się stanie

S: Gówno widziałaś!

I wyszłam, ehhhh nakrzyczałam na swoją przyjaciółkę może i racja wsumie nie lubię treningów i wg. Przeproszę ją puźniej ale to potem wieczorem narada będzie pewnie trwała jeszczę godzine a puźniej muszę pogadać z Col'em to pujdę teraz na rolki bo mi się nudzi. Tak pujdę dobry pomysł!

🐸🐸🐸🐸🐸🐸🐸🐸🐸🐸🐸🐸🐸🐸

Perspektywa megan:

Ten sam czas

Yey obudziłam się sama z siebie nie musiała mnie budzić Mullan ani budzik. Poszłam wziąźć prysznic i się ubrać oczywiście w: T-shirt z nadrukiem oreo, na to niebieski sweter bo dzisiaj ma być bardzo zimno, podarte niebieskie spodnie, i zwykłe trampki. I poszłam zrobić śniadanie 💙💙💚💚

Hej hej! Myślicie że Seliel przeprosi Nye? Ja myśle że tak ale wszystko może się zmienić! Niezapomnijcie o zagłosowaniu na ten rozdział i wszystkie inne. Rozdziały z tej książki będą się pojawiać w każde wtorki, pozdrawiam i widzimy się za tydzień! 💚💜💚❤