Otwieram jedno oko, kiedy słyszę dźwięk budzika. Jest wtorek, czyli środek tygodnia. O tyle dobrze, że niedługo wakacje.
Podnoszę się z dziwną lekkością na głowie. Pochylam się do przodu i z przerażeniem zauważam krótkie, ciemnobrązowe włosy, które jeszcze wczoraj sięgały mi do piersi. Z niedowierzaniem podchodzę do lustra i przyglądam się. Sięgają mi dokładnie do ramion. Ze zdziwieniem stwierdzam, ze krótkie włosy pasują mi. Szkoda tylko, że są tak krzywo przycięte.
Ale czy to jest zemsta za różowe włosy?
Patrzę przez okno i widzę dosyć słoneczną pogodę.
Kwiecień plecień, bo przeplata, co nie?
Zakładam czarne jeansy z dziurami na kolanach i białą, luźną bluzkę z szerszymi rękawami sięgającymi do łokci. Idę do łazienki, żeby umyć zęby i wytuszować rzęsy. Rozczesuję moje nowe włosy, które zaczynają lekko się kręcić przy końcach, dzięki czemu bardziej się wyrównują.
Idę do kuchni gdzie Chris robi sobie kawę.
- Cześć - mówię spokojnie.
- Cześć - odpowiada po dłuższej chwili.
Nie spuszcza ze mnie wzroku, kiedy wsypuję kawę do kubka i zalewam gorącą wodą.
- Jak ci się podobam w nowych włosach? - pytam rzucając włosami. - Wiesz jak mi wygodnie?
Chłopak nie odpowiada, tylko patrzy z niedowierzaniem.
- Dziękuję ci za taką zemstę - unoszę jeden kącik ust, zabieram kubek z cieczą i idę do pokoju.
******
- Abigail? - pyta niepewnie Elise. - Coś ty zrobiła?
- Profesjonalny fryzjer podciął mi włosy na śpiąco, a co? - odpowiadam z lekkim uśmiechem na twarzy.
- Jak to ,,co"? Miałaś takie ładne włosy... - mówi z żalem.
- Słuchaj, Elise. Jeśli chcesz zobaczyć dlaczego mam krótkie włosy... - wyjmuję telefon z kieszeni. - Patrz.
Pokazuję dziewczynie zdjęcie Chrisa, które zrobiłam wczoraj po kryjomu. Nie udało mu się zmyć całej farby z włosów, dlatego chłopak nie przyszedł dzisiaj do szkoły. Elise na widok różowowłosego chłopaka robi wielkie oczy i zaczyna się śmiać.
- Abby! To ty zrobiłaś? - pyta rozbawiona.
- Tak - odpowiadam dumnie.
- Dlaczego?
- Bo mnie zostawił wczoraj na deszczu. Cała zmokłam, a jeszcze nakryłam go z Chloe. A wiesz, jak się szybko ubierała, kiedy ubzdurała sobie, że Chris ją ze mną zdradza? - chowam telefon z powrotem do kieszeni.
- Żartujesz! Że niby ty z nim? Już ja przestaję się nim interesować nawet... - mówi.
- A jak z tym... Chester? Tak on miał?
- Jutro tutaj przyjeżdża, postanowił, ze mnie odwiedzi w szkole! - rzuca podekscytowana.
- O, to i ja go poznam, no nie? - pytam.
- Ludzie, w piątek impreza! - męski głos przebija się przez rozmowy z korytarza.
Gdyby był chociaż jeden tydzień, w którym by nie było imprezy pomyślała bym, że ich wszystkich powali kosmici.
- Idziemy, nie? - pytam poruszając zabawnie brwiami.
- Idziemy - odpowiedziała tak samo Elise.
CZYTASZ
Przez Ścianę
RomanceAbigail Williams to dziewczyna wychowana przez toksycznych rodziców. Po jednej z kłótni wyprowadza się do przyjaciółki, lecz jej matka zaręcza się i Abby jest zmuszona znaleźć sobie pokój do wynajęcia. Trafia do mieszkania szkolnego bad boya, Chrisa...