Be My Big Brother 💞

🍬13🍬 SMSy i wódka

Właśnie siedzę w moim pokoju z Kubą i waham się nad tym czy aby napewno dobrze robię, że chcę sprawdzić telefon Sebastiana.

- Więc... Po kiego chuja żeś mnie tu wzywał? - Odezwał się Kubuś.

- Byłeś mi potrzebny by odwrócić uwagę Sebusia, teraz mi wszystko jedno czy jestes obok czy nie. - Spojrzałem się na niego, a na jego twarzy było widoczne rozczarowanie.

- A tobie co? - Zapytałem zdziwiony machając przed jego twarzą ręką, co skończyło się tym, że Kuba mnie jebnął w łapę.

- Ałaj! Ty dziki pojebie! ... Nie bij mnie dżizas co za agresor, boję się ciebie - Odsunąłem się od niego.

- Liczyłem na alko czy coś... - Opuścił głowę na dół zawiedziony.

- Później się tym zajmiemy, teraz mam coś ważnego do roboty - Odblokowałem ekran telefonu Sebastiana i wszedłem w SMS-y.

Skarbuś💓:

Co mój ukochany dzisiaj porabia? ;*

Ja:

Nic ciekawego kotuś, czekam za Alanem, trochę się o niego martwię...

Skarbuś💓:

Miałeś go ignorować z tego co pamiętam, a ty jeszcze martwisz się o tego gówniarza?! Napisz mu groźną wiadomość to wróci w podskokach.

Ja:

Mówisz? No nie wiem...

Skarbuś💓:

Masz to zrobić, bo inaczej z nami koniec... Co oznacza też koniec twoich przyjemności ze mną, a filmiki z udziałem twoim oraz twojego przyrodniego brata trafią do waszych rodziców.

Ja:

Czy ty mi właśnie grozisz? Myślałem, że mnie kochasz...

Skarbuś💓:

Nie odbieraj tego w taki sposób. To dla naszego dobra. Zaufaj mi. Nie pozwolę by ten gnojek wszedł ci na głowę, a już tym bardziej by wpływał na nasz związek. Przez niego coraz mniej czasu mi poświęcałeś, a teraz jest już cacy. Prawda?

Ja:

Ta... Prawda...

Wow... Jeszcze nigdy nie byłem wkurwiony i smutny jednocześnie. Czuję jakby coś we mnie pękło po przeczytaniu tego. Kim jest Skarbuś? I dlaczego podczas czytania tego byłem w chuj zazdrosny? Przecież Sebastian nawet nie jest mną na poważnie zainteresowany...

Łzy napłynęły mi do oczu, a Kuba uderzył mnie w ramię.

- Ej stary... Co jest? Ty... Płaczesz? - Uważnie mi się przyglądał.