Więc, stworzyłam inną książkę! Co by było, gdyby... [Countryhumans | AU] Jest na moim profilu ^-^
I tak przy okazji, zachorowałam. I to wszystko przez to że próbowałam wczoraj stworzyć głos Rzesi ;-;
-
Niemcy siedział przy swoim laptopie. Tym razem nie pracował. A co takiego robił? Czytał o miłości. Od dłuższego czasu zaczął się zastanawiać czy czuje to uczucie do Rosji, zwłaszcza po tamtej kolacji.
Spędził nad tym godzinę. Aż w końcu stwierdził że to jest prawda. Jest zakochany w swoim przyjacielu.
Teraz, co ma zrobić?
Przecież są jedynie przyjaciółmi. Na dodatek Rosja jest trochę homofobiczny. Więc, nawet gdyby wyznał by mu miłość, zostałaby odrzucona. Niemiec poczuł się okropnie. Jedna strona miłość jest okropnym uczuciem. Ale nie mógł tak oszukać Rosjanina o tym co na prawdę do niego czuje. Poczuł się jak w jakieś klatce.
Jednak miał odrobinę nadziej. Przecież zauważył że jego przyjaciel traktuje go inaczej niż Włochy czy Japonia. Jest o wiele bardziej łagodny do niego. W towarzystwie innych, Rosja zachowuje się chłodno i gburowato. Ale przy Niemiec, był rozbawiony, spokojny i miły. A kiedy się przebywa z osobą która ci się podoba, chcesz żeby ona widziała jak najlepszą twoją stronę. Prawda?
Więc, postanowił zaryzykować.
Ubrał buty, wziął telefon, klucze i telefon. I ruszył.
...
Rosja siedział w swoim salonie, oczywiście popijając wódkę. Był umówiony z Ukrainą, Białorusią i Kazachstanem. Był podenerwowany, jednak liczył na to że tym razem nie wybuchnie złością.
W pewnym momencie, usłyszał dzwonek od drzwi. Podszedł i je otworzył. Oczywiście, to było jego rodzeństwo.
- Witam... - Przywitał się niechętnie Rosja.
Nikt mu nie odpowiedział. Jednak ich wpuścił. Stali w salonie. Zapanowała ciężka i depresyjna cisza.
- Więc... - Ukraina odezwała się jako pierwsza. - Musimy jeszcze jeden raz o tym porozmawiać. Nie możemy oddać ci naszych terenów.
- Ale-
- Wiem, "Należą mi się, ponieważ jako jedyny byłem przy naszym ojcu, za nim umarł.", mówiłeś to steki razy. Znajdź lepszy powód. - Kazachstan przerwał Rosji.
Najstarszy poczuł się lekko zgaszony. Przez chwilę się zastanawiał co ma powiedzieć. - Cóż, ja jestem najstarszy. I na dodatek jesteście niewdzięczni za wszystko co nasz ojciec zrobił dla nas! On naprawdę nas kochał, a wy nie doceniacie tego!
- Gdyby nas kochał, to by nam zaufał i dałby nam od razu swoje tereny! - Białoruś tupnęła nogą.
Wtedy zaczęła się walka na krzyki. Nie powstrzymywali się od wyrażania tego co myślą. Padły słowa które rodzeństwo nie powinno mówić do siebie. Słowa które gdyby ich ojciec usłyszał, rozpłakał by się.
Minęło tak ileś czasu. Sami nie byli pewni ile. Stracili poczucie czasu. Aż w pewnym momencie...
- Niech zgadnę, twoje relacja z Niemcami jest taka fałszywa jak to że zasługujesz na nasze tereny!?!? - Ukraina wykrzyknęła.
- I co z tego?! On jest za głupi żeby stwierdzić czy nasza przyjaźń jest fałszywa czy nie!!! - Rosja wykrzyczał to na cały głos.
Wtedy wszyscy poczuli obecność jeszcze jednej osoby. Cała czwórka spojrzała w stronę drzwi. Tam stał Niemcy. Najwyraźniej stał tam przez dłuższą chwilę, bądź przez cały czas. Na jego twarzy widniał szok, najprawdopodobniej wywołany przez słowa Rosji.
Zapanowała grobowa cisza.
Rosjanin otworzył lekko usta, chcąc coś powiedzieć. Jednak wtedy Niemiec wybiegł.
Bez choćby chwili zastanowienia, najstarszy ruszył za nim.
- Niemcy, poczekaj!!! - Rosja wykrzyknął, próbując dogonić mężczyznę.
Ten się zatrzymał w pewnym momencie. Nie patrzył na przyjaciela, jedynie na ziemię.
- Posłuchaj Niemcy, ja-
- Słyszałem wszystko. Całą waszą kłótnię. - Niemcy przerwał mu cz lodem w głosie.
Wyższy nie był pewnym jak ma odpowiedzieć. Więc przez chwilę układał sobie zdania w głowie. Położył rękę na ramieniu kompana. - To nie tak...J-
- A niby jak?! - Niższy wyrwał się. - To nie jest tak że jesteś megalomanem?!??
- Nie rozumiesz! Te tereny należą się mi!
- Wątpię! Czego chcesz?!? A może czegoś nie rozumiem?!
Wtedy Rosja wybuchnął. - Tak! Bo ty jesteś upośledzony i nie rozumiesz jak prawdziwy świat działa!
Niemcy został zraniony przez te słowa. Wyglądał jak gdyby miał się rozpłakać. Chciał coś powiedzieć, ale zrezygnował. Jedynie odwrócił się i odszedł.
Dopiero wtedy do Rosji dotarło co zrobił.
- Co ja zrobiłem?...
YOU ARE READING
Zapomnieć o przeszłości [Rosja x Niemcy | Countryhumans]
FanfictionProszę przeczytać wstęp