Odpowiedź

178 20 3
                                    

Dzisiejszy dzień co o dziwo był całkiem miły. Słońce świeciło, lekko ogrzewając, niebo bezchmurne, i lekka bryza. Rosja siedział na swoim balkonie. Nadal myślał o Niemcu. Jednak tym razem myślał nad jego pytaniem.


"Czego chcesz?"


No właśnie...Czego chce? Myślał że wie. Chciał odzyskać te tereny które należały do jego ojca. Jednak im bardziej nad tym myślał, był co raz bardziej pewny tego że to nie to. Zwłaszcza po tym jak przeczytał ponownie testament ojca.


Także rozważał co takiego czuje do swojego byłego przyjaciela. To jak uwielbiał spędzać z nim czas, jak chciał się nim opiekować, i te dziwne sny...Czy go kocha?


Tak, teraz był pewny tego.


W pewnym momencie przestał przemyślenia. Musi się spotkać z Niemcami. Wziął swoją dresową bluzę i ruszył.


[timeskip]


Niemcy szedł do domu. Był zmęczony, ogólnie tym wszystkim. Zwłaszcza tym że nie miał odwagi żeby porozmawiać z Rosją. Naprawdę go kochał, ale po tym co zrobił...Nie wiedział dlaczego nadal do niego czuje sympatię.


Chciał z nim porozmawiać, ale nie sądzi że mógł spojrzeć w jego oczy.


Kiedy był parę kroków od swojego mieszkania, zauważył przed drzwiami Rosję. Był w szoku. Dlaczego on przyszedł?


- Cześć Niemcy. - Wyższy go zauważył.


- C-Co ty tutaj robisz?! - Niższy zaczął panikować w środku. - Nie-Nie chce cię widzieć! P-Przez to co powiedziałeś, ja-


- Przepraszam za to. - Przerwał mu. - Wiem, zachowałem się jak du&ek. Wiem że cię zraniłem. Wiem że nie chcesz mnie znać. Ale przynajmniej przyjmij moje przeprosiny.


Przez chwilę te słowa do Niemca nie dotarły. Właśnie Rosja go przeprosił?


- ...Wejdźmy do środka. - Niemiec oznajmił.


Rosjanin kiwnął głową.


Weszli do środka, i usiedli w salonie. Na początku panowała całkowita cisza. Jednak wraz z czasem zaczęli rozmawiać. Ta rozmowa była długa, lecz szczera. Wyrażali swoje myśli i uczucia spokojnie, bez kłótni. Obydwoje czuli się przez to lepiej. Długo czasu minęło od kiedy ostatnio rozmawiali. Potrzebowali tej rozmowy. Całkowitej szczerej, bez skrywania żadnych kłamstw.


- Więc...Czy wybaczysz mi? - Rosja zapytał się.


- ...Tak. Wybaczam się. - Niemcy odpowiedział łagodnie. - I możemy ponownie być przyjaciółmi. - Uśmiechnął się.


- Ta. - Wyższy się uśmiechnął. - Wiesz, zapytałeś się czego chcę.


- No, tak. - Niższy odpowiedział.


- Cóż, wiem teraz czego chcę. - Zbliżył się do drugiego mężczyzny.


- Czego?


- Ciebie.


Wtedy na twarzy Niemca pojawił się rumieniec. Czy właśnie Rosja powiedział że ten też go kochał? Wtedy ten delikatnie go przytulił. Po krótkiej chwili mężczyzna odwzajemnił uścisk. On nie mógł w to uwierzył. On sekretnie się lekko uszczypnął żeby upewnić się że to nie był sen. Nie był.


Odłączyli się od siebie. Patrzyli sobie prosto w oczy. Pocałowali się. To był bardzo delikatny pocałunek, i Niemcy to uwielbiał. Rosja był szczęśliwy że jego sympatia odwzajemniła miłość.


Po tym, ponownie zaczęli się tulić. Czuli się bardzo szczęśliwi. Teraz tylko oni się liczyli, i ich miłość.

Zapomnieć o przeszłości [Rosja x Niemcy | Countryhumans]Where stories live. Discover now