Przemyślenia

193 23 10
                                    

Rosja siedział w swoim pokoju. Myślał o tym co powiedział Niemcom. Czuł się winny. Nienawidził tego uczucia. Chciał przestać o tym myśleć.


Wstał z łóżka i ruszył w stronę kuchni. Otworzył lodówkę i wyciągnął butelkę z wódką. Otworzył ją i wziął jeden głęboki łyk. Jednak poczuł się jedynie gorzej. Nie wiedział dlaczego, ale nie chciał pić ani trochę więcej alkoholu. Odłożył butelkę ponownie do lodówki.


Ponownie wrócił do sypialni i upadł na łóżko, patrząc się tępo w sufit.


- Ja pie&*ole... - Powiedział sam do siebie. Zastanawiał się dlaczego tak się czuje.


Ok, Niemcy to jest jego jedyny przyjaciel z którym nie tylko siedzi w barach. Ale przecież parę lat do niego nie gadał i jakoś przeżył. I już wcześniej, podczas ich pierwszego pożegnania, też na niego krzyczał. Więc, dlaczego właśnie teraz czuje się winny?  Jednak im bardziej drążył w tych przemyśleniach...Zaczął uświadamiać jak blisko jest z Niemcem. Jak ich relacja stała się o wiele bardziej głębsza. I jak bardzo uwielbiał spędzać czas z tym kurduplem. Jednak zrujnował to, po przez wytknięcie jego choroby. I wytykanie komuś jego niepełnosprawności, zdecydowanie jest czymś przeokropnym.


Usiadł na łóżku, patrząc w przestrzeń. Po paru minutach, spojrzał w stronę biurka. Wziął z niego kawałek papieru. To był testament jego ojca. Reszta jego rodzeństwa też go ma, ale akurat Rosja ma oryginał.


"Drogie dzieci,

Chciałbym przeprosić. Wiem że mnie nienawidzicie, za to co wam zrobiłem i zrobię. Ale, proszę, wybaczcie mi.

Może wiecie, może nie, ale moje życie się nie układa od dawna. Na początku kłótnia z wami, a po tym jeszcze Ameryka chce mnie zabić. Więc, ta. Niestety, ale nie jestem w stanie sobie z tym wszystkim poradzić. Wiem, uważacie mnie za wojownika. Ponieważ nigdy się nie poddawałem chcąc obronić was. Jednak trzeba zapamiętać, że niektórzy wojownicy się poddają. I ja jestem jednym z nich. Chciałbym teraz oddać wam moje tereny. Ukraina, Kazachstan, Białoruś, Gruzja, Azerbejdżan, Kirgistan, Mołdawia, Tadżykistan, Turkmenistan, Uzbekistan, te tereny którymi aktualnie rządzicie, są wasze. Estonia, Litwa, Łotwa, oddaję wam wolność. Zaś Rosja, ty przej mniesz resztę terenów, zasługujesz na nie.

Chciałbym tylko żebyście nie walczyli o nie. To wszystko co możecie zrobić dla mnie.

Kocham was,

ZSRR"


- ...Przepraszam ojcze...Zjeb%łem. - Powiedział Rosja na głos.


...


Niemiec siedział właśnie w domu. Skończył wcześniej dzisiaj pracę, ponieważ nadal uczucia nim targały po kłótni z Rosją.


Jakim cudem on mógł co zrobić? Na początku go okłamał o jego relacji z rodzeństwem, po tym nazwał go "upośledzonym". Niemcy był na niego wściekły. Jednak po tej złości, przyszła rozpacz. Naprawdę kocha Rosję. Ale po tym co zrobił? Nie chciał go znać.


W pewnym momencie, poczuł że dostaje ataku paniki. Jego serce biło jak szalone, ciężko było mu oddychać i czuł jak gdyby miał zwymiotować. Próbował się uspokoić, ale nie mógł. Jednak wtedy przypomniał o geście który jego, już ponownie, były przyjaciel robił kiedy miał dostać ataku paniki. Zaczął rysować na swoim karku małe koła. Robił to przez jakiś czas, aż w końcu się uspokoił.


Wtedy żeby przestać myśleć o tym wszystkim, złapał za dziennik swojego ojca. Zawsze żeby odpocząć, czytał go. Pozwalając wspomnieniom wrócić, nie tylko z jego perspektywy, ale także z swojego ojca. Od razu się uśmiechnął. Jednak tym razem jego uwagę zwróciło zapiski o Związku Radzieckim. Nie wiadomo dlaczego, ale zaczął je czytać.


Na początku, oczywiście, pisał jak planuje go zdradzić. Jednak wraz z czasem pisał jak zaczyna lubić spędzać z nim czas, że jest pierwszą osobą do której się otworzył, itp. Aż natrafił na stronę zapisaną parę dni po zerwaniu paktu.


"Nie wierzę że się w nim zakochałem.

Zwłaszcza że zrobiłem mu takie świństwo, a moje uczucia nie znikają.

Co jest z ze mną nie tak? Czy to jest poczucie winy?

Nie, nie przyznam się do tego."


Niemcy wziął głęboki wdech. - Ciekawe czy Rosja czuje to samo co mój ojciec...

-

Niedługo tą książkę skończę. Cieszę się z tego powodu, ponieważ będę mogła się tylko skupić na książce o moim au :D

Zapomnieć o przeszłości [Rosja x Niemcy | Countryhumans]Where stories live. Discover now