ɹozdz!ɐł 2

2.5K 123 43
                                    

✧Wersja dla czytelniczki✧

Dziś odbywa się rozpoczęcie roku szkolnego. (Imię) już nie może się doczekać. Jest tak podekscytowana, że przyszła do Midoriyi szybciej, niż byli umówieni.

Drzwi otworzyła jej pani Midoriya.

- Cześć (Imię)! Jak ja cię długo nie widziałam.

Z uśmiechem wypuściła przyjaciółkę swojego syna.

- Dzień dobry, pani Inko. Przygotowania do liceum trochę zabrały mi czasu.

- Nie dziwie się. Izuku też strasznie dużo się uczył i trenował. Nadal nie mogę w to uwierzyć, że mój mały syneczek będzie bohaterem. -  kobiecie zaczęły spływać po policzkach łzy.

- Przecież od zawsze wiedziałyśmy, że Izuku jest wyjątkowy i będzie wspaniałym herosem.

- Masz rację (Imię). Oo, Izuku. W końcu jesteś gotowy.

Deku podszedł do matki cały zarumieniony. Często słyszał od mamy oraz od (Imię) wiele komplementów i zawsze reaguje przy tym tak samo.

(Nazwisko) chwyciła chłopaka za rękę i zaczęła wyciągać już go z domu.

- Choć Izuku, bo się spóźnimy.

- Już, czekaj buty muszę założyć.

- Do widzenia pani Inko.

- Pa mamo.

- Do zobaczenia dzieciaki.

Po wyjściu z domu Midoriyi, ani na chwilę nie ucichli i cały czas mieli temat do rozmowy.

- Wiesz, zastanawiałam się.. Ile miałeś punktów za roboty i w jaki sposób je pokonałeś? Wiem, że masz wiele pomysłów i jesteś inteligentny, ale ciekawi mnie, jak to zrobiłeś? - spytała (Imię)

- No wiesz...

- Hm.?

- Nie miałem żadnego punktu za roboty.

(Nazwisko) zatrzymała się i wpatrywała się w Deku w szoku.

- Ale przecież mówiłeś, że..

- Miałem punkty za bohaterstwo, to takie punkty dodatkowe. Tylko dzięki nim zdałem.

- Może i nie masz quirk, ale nawet personel w UA zobaczył, że masz potencjał Izuku! Pokażesz całemu światu na co cię stać! A Katsuki niech się goni!

- (Imię)..

- No co? To prawda! Nadal nie rozumiem, dlaczego go lubisz.. Łoo zobacz! Już prawie jesteśmy! Kto pierwszy przy bramie to lepszy heros!

(Nazwisko) i Midoriya ruszyli do biegu. Dotarli w tym samym czasie.

- To oznacza, że narazie musimy dzielić tytuł najlepszego bohatera. - stwierdziła żartobliwie (Imię).

Po kilku minutach stali przy ogromnych drzwiach z napisem 1A.

- Łał... To co gotowy poznać naszych nowych znajomych?

- Może.. - odpowiedział lekko zestresowany.

(Nazwisko) otworzyła drzwi i weszli do sali. Iida zauważył Midoriyę, więc przestał męczyć Bakugō i podszedł do chłopaka. (Imię) i Katsuki zmierzyli się wzrokiem. Wtem blondyn zauważył "swoje popychadło"

- Deku.. - prychnął popielatowłosy.

- Masz problem Katsuki? - rzekła (Imię).

- Może i mam, co cię to obchodzi! - wrzasnął.

Onii-san? | BNHA\MHAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz