Niepewnie podszedł do brunetki i przejechał ręką po włosach. "Dajesz horan" mówił do siebie w myślach.
-eh.. Ehmm no bo.. Eh, tu jest wolne? W sęsie czy miejsce jest wolne i ehh.. Niall jestem? Bardziej zapytał niż powiedział. Brunetka obróciła głowe w jego stronę i wyraźnie rozbawiona zachwowaniem nialla pokiwała głową z uśmiechem. Niall odetchnął i usiadł na miejscu obok brunetki.
-a ty jesteś?
Dziewczyna posłała mu tylko przepraszające spojrzenie i obróciła głowe, czuła się zażenowana. Jej policzki nabrały koloru czerwonego, a brązowe oczy zaszły mgłą. Niall spóścił głowę w zażenowaniu, serio? Nawet imienia? Teraz chciał tylko przeżyć do dzwonka na lunch i dosłownie biec na stołówke do harrego.

CZYTASZ
She don't talk
Hayran KurguOn-nowy w szkole Ona-nie mówi "Wiesz, mówią że milczenie jest złotem"