dɹoןoƃ

4.2K 167 21
                                    

✧Wersja dla czytelniczki✧

- Łał (Imię), twój dar jest niesamowity! - powiedziała z entuzjazmem kobieta.

- Naprawdę tak uważasz mamusiu? Ja myślę, że moje quirk jest straszne.. - powiedziała zapłakanya (Imię).

- Musisz uważać, to prawda, ale jak nauczysz się go kontrolować, to zobaczysz, że nie miałaś się czego bać.

- Nie gniewasz się, że zepsułam łóżko i szafkę? - spytała podciągając noskiem 5-letnia dziewczynka.

- Nic się nie stało. To przecież nie twoja wina, a teraz chodź do kuchni, zrobiny ci specjalne rękawiczki byś przypadkiem czegoś nie zepsuła.

Chwilę później dziecko bawiło się już spokojnie na dworze. Kobieta w tym czasie sięgnęła po telefon i wybrała numer telefonu swojego męża.

- Halo? - usłyszała głos po drugiej stronie.

- Cześć kochanie, mam dla ciebie wspaniałą, ale też niepokojącą wiadomość. (Imię) ma moc. Nie będzie jednak quirkless, jak już myśleliśmy...

- To świetnie! Jak przyjadę to uczcimy odkrycie daru przez naszej małej (Imię). A ta druga wiadomość to?

- Jej dar niszczy wszystko czego dotknie.. - rzekła roztrzęsiona.

Już nie musiała udawać przed synem. Bała się go.

- Zwolnię się. Zaraz będę..

✧Wersja dla czytelnika✧

- Łał (Imię), twój dar jest niesamowity! - powiedziała z entuzjazmem kobieta.

- Naprawdę tak uważasz mamusiu? Ja myślę, że moje quirk jest straszne.. - powiedział zapłakany (Imię).

- Musisz uważać, to prawda, ale jak nauczysz się go kontrolować, to zobaczysz, że nie miałeś się czego bać.

- Nie gniewasz się, że zepsułem łóżko i szafkę? - spytał podciągając noskiem 5-letni chłopiec.

- Nic się nie stało. To przecież nie twoja wina, a teraz chodź do kuchni, zrobiny ci specjalne rękawiczki byś przypadkiem czegoś nie zepsuł.

Chwilę później dziecko bawiło się już spokojnie na dworze. Kobieta w tym czasie sięgnęła po telefon i wybrała numer telefonu swojego męża.

- Halo? - usłyszała głos po drugiej stronie.

- Cześć kochanie, mam dla ciebie wspaniałą, ale też niepokojącą wiadomość. (Imię) ma moc. Nie będzie jednak quirkless, jak już myśleliśmy...

- To świetnie! Jak przyjadę to uczcimy odkrycie daru przez naszego małego (Imię). A ta druga wiadomość to?

- Jego dar niszczy wszystko czego dotknie.. - rzekła roztrzęsiona.

Już nie musiała udawać przed synem. Bała się go.

- Zwolnię się. Zaraz będę..

¡¡¡¡¡¡¡¡¡¡

168 słów każda wersja.

Krótkie bo to prolog, ale nie mam zamiaru jakiś potwornie długich rozdziałów pisać.

✧Jakie na razie wrażenia?✧

Onii-san? | BNHA\MHAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz