Wiersze

Jesień

Zapytacie się pewnie czym jest jesień?
Przecież to jedna z czterech pór roku, która występuje zaraz po lecie , gorącym i przyjemnym .

Zapytam się was więc co uważacie o tejże porze ?
Jedni odpowiedzą że jest piękna, te kolorowe liście które powoli opadają na ziemię. Ten chłodny wiaterek który otula nasze ciało. Te zimne noce przy kubku ulubionego napoju pod puchatym kocem i ciepłymi kapciami.

Inni zaś opowiedzą się po przeciwnej stronie. Jesień jest brzydka i nudna. Liście spadają , brutalnie odsłaniając drzewa i ukazując wszystkim ich nagość. Zimny wiatr który niczym plaga przynosi falę wirusów i pomniejszych chorób równych przeziębieniu czy gorączce. Świat który wydaje się mętny i szarobury.

W takim razie czymże jest jesień?
Co skrywa?
W jesieni liście zmieniają swój kolor , z początku zielone stopniowo zmieniając się na żółty jak gdyby nagle wszystkie drzewa chciały pokazać ile czasu już minęło , przeleciało nieubłaganie . Żółte liście zmieniają się w kolor pomarańczy , by na samym końcu pokazać się w szkarłatnej czerwieni. Zdawać by się mogło że drzewa owe są niczym kobiety , które odziane są w zmysłowe suknie z początku zielone żeby przypomnieć nostalgicznie dawne czasy , następnie zmieniają się w żółte które symbolicznie oznaczają przemianę , by następnie ustąpić miejsca pomarańczy , która jak gdyby zebrała ostatnie promienie zachodzącego słońca i uwieczniła je w niekończącej się pętli. By na końcu zaprezentować nam kolor czerwieni , kolor który oznacza koniec ...

Ale dlaczego koniec?
Czy jest coś po czerwieni?
Odpowiedź ; zdawać by się mogło z początku prosta od razu kreująca się w naszej głowie , z czasem okazuje się trudniejsza niż moglibyśmy przypuszczać. Kiedy czerwone liście opadną już na ziemię zaczyna się proces rozkładu. Każdy przechodzi obok nich obojętnie , a co gdyby każdy liść który odpadł i każda z pozoru próżna zmiana koloru były tak naprawdę wołaniem o pomoc... Jakby ktoś wiedząc co niedługo nastąpi na próżno chciał uciec przeznaczeniu.

Kto Woła o pomoc?
Może to drzewa które sygnalizują to zmianą koloru?
A może ogół roślin które zapadają w stan spoczynku bojąc się nadchodzącej ciemności i tego co może po niej nastąpić?
A może to sama Flora - rzymska bogini kwiatów prosi o pomoc swym dzieciom?
Kto woła o pomoc...?

                                           10.09 2019