I znów czuję tą samą, pożerającą mnie od środka pustkę. Czuję jak powoli się poddaję, nie daję rady, ta bezsilność zawładnęła zarówno moim ciałem, jak i umysłem.
W mojej głowie pozostały twoje słowa, „Coś się popsuło”, ta pustka w twoich oczach, powiedz mi, że się mylę... Ty naprawdę znikasz?
Czekam nieustannie na ciebie, twoja odpowiedź jest tym, czego najbardziej potrzebuję. Nie jestem ideałem i nigdy nim nie będę, lecz wciąż jestem tu dla ciebie.
Róże, które ci dałem, są teraz takie blade, rozumiem... Twoje serce też straciło swój kolor. Moje wciąż jest pełne czerwieni, powiedz... Czy wciąż lubisz tę krwistą czerwień?
Ten kolor pełen ciepła, bólu, szczęścia, smutku i miłości, czy wciąż uważasz, że jest on piękny?
Wszystko się wali, jednak czy wiesz, że na tych gruzach wciąż możemy zbudować nasza wspólną przyszłość?. Nieważne gdzie pójdziesz, ja nigdy cię nie opuszczę, czyż nie to sobie obiecaliśmy?
17.04.2020
CZYTASZ
Wiersze
Poetrytutaj będę wstawiał swoje wiersze jeżeli jakiekolwiek powstaną ;) Postanowiłem do każdego wiersza dodać datę kiedy dana część została napisana. Dajcie znać co o tym sądzicie Pierwszy wiersz nosi tytuł "Jesień' i jak sama nazwa wskazuje jest o tejż...