Prolog

311 16 1
                                    

- Więc Francuz? Arogancki I zarozumiały dupek, który myśli, że jest panem i królem wszystkiego? - powiedziałam to w jego stronę z wrednym uśmieszkiem i zrobiłam krok do przodu.

- Zapomniałaś dodać, że jesteśmy świetnymi kochankami. - on też się przysunął i szepnął to zdanie prosto do mojego ucha. Przeszły mnie dreszcze, ale nie dałam tego po sobie poznać.

Po chwili zaczęliśmy patrzeć sobie głęboko w oczy i jak gdyby nigdy nic, zaczęliśmy się całować. Namiętnie i brutalnie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Tak, jakby jutra miało nie być.

-----

Podobno pasowaliśmy do siebie idealnie.

Ja, wredna suka.

On, arogancki dupek.

Para idealna.

Wszyscy to widzieli tylko nie my.

Embrasser Avec La Langue · Julien LyneelOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz