6

4K 99 10
                                    

Pov.Kacper

Wsadziłem Julkę do auta i pojechaliśmy do szpitala.
Słyszałem tylko jak Julka cicho płaczę i zwija się z bólu.
Gdy dojechaliśmy lekarz odrazu wziął Julkę na salę i dał jakieś leki przeciw bólowe oraz dał jej opatrunek na tył głowy bo krew jeszcze jej leciała.
Siedzieliśmy na sali jeszcze z godzinę

Pov.Julka

Leżałam na łóżku lekarz dał mi tabletki przeciwbólowe trochę mi pomogło ale bardzo się bałam bo-o...
Kacpra nie było obok mnie.
Leżałam jeszcze 15 min rozmyślając dlaczego on mnie pobił jeszcze bardziej go nie nawidziłam.
Zauważyłam że na półce jest mój telefon, chwyciłam go i napisałam do Kacpra gdzie jest odpisał mi po chwili że jest w szpitalu na mojej twarzy pojawił się lekki uśmiech i napisałam mu żeby przyszedł.
Zobaczyłam że wysoki chłopak wchodzi do sali a raczej wiadomo kto to jest hahah.
Na mojej twarzy pojawił się uśmiech.
Siadł koło mnie i się uśmiechnął.
Wyciągnęłam ręce alby mnie przytulił nachylił się i mnie uścisną.
Bardzo się w tedy ucieszyłam i chciała bym żeby na chwila trwała wiecznie ale wszedł do sali lekarz i powiedział że jeszcze dziś mogę wyjść ze szpitala ale pod warunkiem że będę dużo odpoczywać.
Rozpromieniałam.
Powoli wyszłam z pokoju kierując się w stronę drzwi szłam razem z Kacprem powoli wsiadłam do samochodu ale z lekkim bólem.
Gdy już dojechaliśmy wyszłam z samochodu i powolnym krokiem poszłam do domu, za mną szedł Kacper.
Gdy weszłam do mieszkania tylko usłyszałam głos Stuarta wydobywającego się z kuchni - Jak tam Julka, kiedy wychodzi ze szpitala ?
Zaśmiałam się cicho i weszłam do kuchni.
Stuu odwrócił się i zaniemówił - Julka?
O kurde haha.
Myślałem że jeszcze po będziesz w tym szpitalu.
Powiedziałam do niego z lekkim dystansem - a co miałam nie wracać ? Zaśmiałam się.
Stuart się zaśmiał
Wyszłam z kuchni i zobaczyłam Błońskiego który zmierza w moją stronę uśmiechną się do mnie i poszedł dalej.
Usiadłam przy stole i sobie siedziałam że zaraz zeszłam bo jak siedziałam to mnie bardzo bolał brzuch.
Oznajmiłam Kacprowi że idę już spać powiedział mi że też idzie bo jest koło 2 w nocy szłam powoli stawiając kroki gdy byłam już w połowie zaczął mnie trochę boleć brzuch i się lekko po chylilam lecz zobaczył to Błoński i wziął mnie na ręce i zanisł do pokoju.
Nie było Lexy ponieważ pojechała na 2 dni do domu.
Kacper położył mnie na łóżko i gdy miał już odchodzić złapałam go za rękę i delikatnie pociągnęłam i chyba zrozumiał o co mi chodzi bo położył się na łóżko.
Gdy materac się ugiął wiedziałam że Kacper położył się na łóżku.
Bez słowa przytuliłam sie do niego a on to odwzajemnił.

Pov.Kacper

Gdy Julka mnie przytuliła z wielką chęcią odwajemniłem uścisk.
Po czym pocałowałem ją w policzek
Dotknęłam jej uda i powolnymi i lekkimi ruchami głaskałem ją a po chwili przysunełem jeszcze bardziej do siebie.
Nagle zaczęła głaskać moje włosy.
Od uda moja ręka zaczęła wędrować coraz wyżej ale ogarnęłam się, że nie mogę (przepraszam XDDDD musiałam ahahahahahha).
Było już trochę późno i zauważyłem że Julka już spi.
Pocałowałem ją w policzek i również zasnąłem.

Mój Skarb :)❤️ || Julka i Kacper 💞Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz