3 os. persp.Wszyscy członkowie Tajnej Agencji Detektywistycznej, byli nie mało zaskoczeni ,gdy ich szef wszedł do biura, gdzie wszyscy pracowali. (Przynajmniej tak powinno być)
Szef Agencji Detektywistycznej bowiem był zapracowanym człowiekiem. Spotkania organizacyjne, papierologia- to były tylko niektóre z jego zajęć.
Nic w tym dziwnego więc, że rzadko kiedy przychodził do biura swoich pracowników.
Najszybciej z całego grona otrząsnął się Kunikida Doppo. Szybko wstając ,ukłonił się w stronę starszego mężczyzny.
-Dzień dobry Prezesie. Co Prezesa tutaj sprowadza?
-Przyszedłem przedstawić nowego członka Agencji.- w tym momencie każdy z obecnych w sali był zainteresowany. Nawet sam Ranpo Edogawa, który jeszcze przed chwilą uparczywie bawił się butelką z marmurem.
-Gdzie jest ten nowy członek Agencji?- zapytał Atsushi Nakajima, który razem z Kyoka Izumi ,jak dotąd byli ci "nowi".
-Ciągle tu jestem- usłyszeli spokojny sopran, dochodzący z kanapy naprzeciwko tej,na której obijał się jak zwykle Dazai Osamu.
Wszyscy spojrzeli w tamtą stronę. Jednak nikomu innemu ,oprócz Dazaia i prezesa nie udało się jej dostrzec, gdzyż wokół kanap znajdowały się parawany.
Chcąc zobaczyć nową członkinie, a nie członka- jak się okazało- podbiegli do "biura przyjęcia zleceń".
Ich oczom ukazała się ,w ich mniemaniu- kobieta, o żòłto-neonowych oczach; białych, bardzo długich włosach oraz niskim wzroście.
Jej wygląd był bardzo nietypowy. Urody albinoska, lecz o żółtych oczach. A tròjkątny kształt twarzy, dodawał jej piękna i gracji, lecz w połączeniu z całą urodą dziewczyny, sprawiał wrażenie tajemniczości.
Tak też nic ,więc dziwnego że ,gdy członkowie agencji ją zobaczyli pozostali w zdumieniu przez kilka sekund.
Jednak już po chwili , powrócili do normalnego stanu emocjalnego. Będąc tym samym w stanie na spokojnie, obiektywnie ją ocenić.
Dziewczyna wydała im się dziwnie podejrzana. Jej nietypowy wygląd w połączeniu z niezmaconym, spokojnym wzrokiem dodawał jej "okładce" wrażenie, osoby poskradającej "wszystkie rozumy" oraz charakteru zapatrzenia w siebie.
Wszyscy usłyszeli chrząknięcie za sobą. Zebrani odwrócili się w stronę prezesa, który chciał w końcu przedstawić nową podwładną.
Jedno mrugnięcie oczami, wystarczyło by białowłosa z kanapy, znalazła się u boku prezesa - przynajmniej tak to odebrali zgromadzeni.
-To jest Alice Anwere, od dziś jedna z detektywòw. A ponieważ ktoś musi jej pilnować i pokazać jak działamy w jej okresie pròbnym, jej opiekunem zostanie Dazai.- oznajmił prezes.
Wcześniej wspomniany mężczyzna, siedzący ciągle na kanapie, ukradkiem przyglądał się dziewczynie. Tak ,aby wychwycić jak najwięcej szczegółòw, ale żeby nie odebrała tego za natarczywe.
Ona natomiast doskonale wiedziała kim jest Dazai Osamu, jak i znała zarys jego historii, tyle co można było usłyszeć z plotek, panujących wśród organizacjami ukrytymi takich: jak policyjny oddział do spraw specjalnych, gangi, mafię czy agencje detektywistyczne itp.
Na pewno wiedziała ,że będzie musiała bardzo uważać, żeby jej własna historia nie wyszła na jaw.
Miała też wrażenie ,że ona i Osamu raczej się nie polubią. Mając podobne charaktery- co zauważyła ona, a on tylko domniemywał,- trudno im będzie współpracować, nie mając zaufania do drugiej osoby.
CZYTASZ
Mylne Pragnienie - Dazai x OC
FanfictionPewnego dnia do Tajnej Agencji Detektywistycznej na rozmowę kwalifikacyjną, przyszła nastolatka z wyglądu dość niewinna i słodka. Nikt nie spodziewa się jej przeszłości, a także nikt nie jest pewny co dziewczyna zrobi w przyszłości. Okaże się zdrajc...