Obudziłam się o godzinie 5.58 ( ma się to wyczucie) więc poszłam do pokoju Kacpra.
Zapukałam i usłyszałam ,, proszę"
Otworzyłam drzwi i weszłam do środka gdzie był mój Kacperek
Przywitałam się z nim buziakiem.
- hej kotku - powiedział
- hej - odpowiedziałam
Rozmawialiśmy jeszcze chwilę i wtuliłam się w chłopaka.
Nie było pomiędzy nami ani centymetra odstępu.
W jego objęciach zasnęłam.
Kacper
Dzisiaj o 6 przyszła do mnie Julcia.
Dałem jej buziaka i chwilę rozmawialiśmy. Potem dziewczyna wtuliła się we mnie i zasnęła. Wyglądała tak słodko.
Po chwili też zasnąłem.
Lexy
Obudziłam się o godzinie 8.01 a Julki nie było w pokoju więc się ubrałam i poszłam na poszukiwania mojej psiapsi.
Zapukałam do pokoju Marina, ale u niego jej nie było. Tak samo u Stuarta.
Nagle poszłam do pokoju Kacpra.
Otworzyłam cicho drzwi i zobaczyłam coś co mnie zszokowało.
Najpierw oczywiście zrobiłam zdjęcie a potem ustalam na środku pokoju i powiedziałam to moje sławne ,,oh wow"
Kacper spał z Julką wtuleni w siebie. Wyglądali tak słodko ❤️
Gdy powiedziałam to swoje ,, oh wow" nasza słodka parka się obudziła.
Julka
Usłyszałam bardzo dobrze znane mi ,,oh wow" i wiedziałam że to nie wróży nic dobrego.
Otworzyłam oczy i zobaczyłam Lexy stojącą na środku pokoju słodko na nas się patrząc.
Kacper też się obudził
- hiii golabeczki - powiedziała dziewczyna
- a hej Lexy - odpowiedział spokojnie Kacper.
- wy... - próbowała zacząć dziewczyna
- tak - odpowiedziałam
- aaaaaaaaaa - Lexy piszczała na cały dom
- wiedziałam że coś pomiędzy wami jest!! - krzyczała dalej.
Nagle do pokoju zleciał się Stuart, Marcin i na dodatek Heniek.
- no to nie ma już co ukrywać Julka - powiedział do mnie Błoński
- no chyba tak... no więc oficjalnie jesteśmy razem - powiedziałam do wszystkich zgromadzonych
- Jezu gratuluję!! - powiedział stuu
- dzięki - odpowiedziałam.
Gdy się ogarnęłam czyli ubrałam itd zeszłam na dół zjeść śniadanie.
Stuart powiedział że godzinę po śniadaniu będą nagrywali więc wszyscy mamy być gotowi.
*Godzinę później*
Stuart powiedział że będziemy nagrywać tabliczki.
Było przy tym dużo śmiechu.
Później dzień zleciał mi jak każdy. Wyszłam na zakupy z Lexy i przy okazji do maka bo ona by mi tego nie odpuściła i ogólnie dzień zleciał mi bardzo szybko.
Wieczorem położyłam się spać.
Próbowałam zasnąć ale na nic.
Nagle usłyszałam że niedaleko domu walnął piorun a ja okropnie boje się burzy..
Próbowałam obudzić Lexy ale jak to ona się nie obudziła więc od razu poleciałam do Kacpra.
Wbiegłam do pokoju i stałam nad łóżkiem mojego chłopaka.
- wowowow co się stało?! - zapytał zmartwiony Kacper gdy zobaczył że mam łzy w oczach
- boje się burzy - powiedziałam
- ojjj chodź do mnie - powiedział czuło
W tym momencie wtuliłam się w błońskiego, dałam mu buziaka i od razu zasnęłam.
Eluwina^_^
Piszcie komentarze bo jak wiecie to gwiazdki i komentarze motywują mnie do pisania dalszych rozdziałów ❤️
Pozdrawiam serdecznie AleksandraGil3 Matixx4 XxMarysiacxX1 user55803858 szaramysz123 ktorzy gwiazdkowali rozdziały i ogólnie ♥️
