Dlaczego...

609 52 64
                                    

Per. |||Rzesza

Obudziły mnie promienie słońca które świeciły mi po oczach oraz niewyobrażalny ból głowy, pierwsze chciałem wstać i zasłonić żaluzje lecz wtedy poczułem jak ktoś kładzie rękę na moim biodrze...

...CO SCHEIßE!?

Szybko obruciłem głowę i zobaczyłem pół przemienionego ZSRR. Co on robi w moim łóżku że mną?!.... A.... Wczoraj byliśmy w barze.... I się upiłem... On chyba też... Pewnie wziął i mnie odprowadził... Tylko dlaczego ściągnoł mi koszulkę i sobie?

.

..

...

Spojrzałem niepewnie pod kołdrę na siebie. D-dlaczego nie mam ubrań!? Spojrzałem również na ZSRR po czym szybko odwróciłem wzrok mocno się rumieniąc. Dlaczego obaj nie mamy ubrań?!?!

C-chyba nie robiliśmy „t-tego"....? Szybko wydostałem się z jego objęć i wstałem wtedy poczulem że nogi same się uginają pod moim ciężarem oraz ból tyłka. Wywaliłem się i upadłem na kolana, cicho syknołem z bólu, usiadłem co było kolejnym błędem po przez moje ciało przeżyła kolejna fala bólu, szybko obróciłem się na bok co odrobinę pomogło, łzy naplywały mi do oczu. On mnie przeleciał... DLACZEGO MI TO ZROBIŁ!?

ZSRR
Rzesza...?

Odwróciłem głowę w jego stronę, jak mnie zobaczył na podłodze to momentalnie wstał i szybko podbiegł do mnie.

ZSRR
R-Rzesza co się stało?! P-pomóc Ci wstać?

|||Rzesza
Nie dotykaj mnie!

Szybko odsunąłem się od niego, jak mógł mi to zrobić?!?

ZSRR
Rzesza spokojnie... Chcę Ci tylko pomóc wstać

|||Rzesza
Tak?! I co jeszcze?! Znowu wykorzystać?!

ZSRR
OBAJ BYLIŚMY PIJANI! TO TY TO ZACZOŁEŚ DOBIERAJĄC I DRAŻNIĄC MNIE!!!

|||Rzesza
.....t-ty byłeś t-terzeźwy.......

ZSRR
N-Nie! Nie byłem!

|||Rzesza
W takim razie skąd to wiesz! Ja nic nie pamiętam!

ZSRR
To jedna z ostatnich rzeczy zanim film mi się urwał!

Obaj na chwilę przestaliśmy krzyczeć na siebie, dopiero co się pogodziliśmy, nazwał mnie bratem... A potem wykorzystał.... Łzy napłynęły mi do oczu, poprostu się rozpłakałem. A myślałem że wkońcu znalazłem kogoś kto mnie rozumie, ale jak zawsze musi się okazać kłamstwem!...Ale dlaczego tak bardzo boli mnie serce...?

ZSRR
Rzeszo...

|||Rzesza
Nie odzywaj się do mnie!

Krzyknąłem na niego, dlaczego on nadal tu jest, zrobił co chciał więcej niech mnie zostawi... Poczułem jak okrywa mnie koci po czym przytulił mnie, delikatnie gładził mnie po głowie... Nie rozumiem... Dlaczego to robi..? Spojrzałem na niego, zauważyłem łzy w jego oku... On... Płacze? Co jest?

ZSRR
Rzesza...p-przep-praszam cię... nie chciałem t-tego....zrozumiem jeśli mnie znienawidzisz za to.... Naprawdę nie chciałem...

Nie wiedziałem co zrobić, przez dłuższą chwilę patrzyłem tempo w podłogę, po chwili lekko oparłem się o jego klatkę piersiową. Jestem załamany przez to co się stało, ale zarazem chce być blisko niego...by mnie wspierał... Przymknołem oczy i wtóliłem się w jego ciepły i puchaty tors. Soviet na chwilę przestał mnie głaskać lecz wrócił do tej czynności, cicho mruczałem kiedy tak czule mnie glaskał oraz lekkie rumienice pojawiły się na moich policzkach. Dlaczego tak mam kiedy jestem z nim, kiedy jestem, blisko niego... Zawsze jest obok mnie, wspiera, doradzi, troszczy się o mnie, jest dla mnie jak brat którego nigdy nie miałem...









....a może...





























...Zakochałem się...?




























Tylko dlaczego akurat w nim.








~Następny dzień~

Przez cały wczorajszy dzień Soviet był u mego boku, nie mogłem się normalnie poruszać że względu na naszą... DROBNĄ WPADKĘ... Pomagał mi się przemieszczać, przyrządził posiłki, ba nawet chciał mnie karmić... Jest naprawdę nad opiekuńczy. Dziś też chciał się mną zająć lecz zaproponowałem coś innego. By jego dzieci przyjechały odwiedzić Niemcy. Ten zgodził się i z rana wyjechał, na szczęście już mogę chodzić, co prawda odrobinę się chwieję ale mogę sam się poruszać. Wstałem i ruszyłem do kuchni lecz w połowie drogi poczułem jak zawartość mojego żołądka zaczyna cofać mi się pod gardło, jak najszybciej mogłem ruszyłem do toalety i zwróciłem wszystko do kibla. Jeszcze raz tak zrobiłem po czym wszystko spuściłem, przepłukałem usta by pozbyć się obrzydliwego posmaku. Do tego jeszcze głową mnie boli... Co się ze mną dzieje?

_________________________________

*Kraje (męskie) rodzą się z obiema płciami lecz jedna z nich jest dominująca, u mężczyzn pochwa łączy się z odbutem. Odbyt jest oddzielony od pochwy tak zwaną "błoną dziewiczną" która zostaje zerwania podczas stosunku gdzie mężczyzna "odgrywa rolę kobiety". Po tym podobnie jak kobieta będzie przechodził przez "okres" lecz co 2 miesięce że względu na dominującą płeć męską. Kiedy mężczyzna zajdzie w ciąże wszystko zachodzi podobnie jak u kobiet. Ciało również zmienia się by mogło zapewnić potomstwu wszystkie potrzeby mi. Piersi się nieznacznie powiększają(w niektórych przypadkach bardziej) oraz gruczoły mleczne zaczynają funkcjonować jak u kobiet, lecz to tylko na pewien okres po czym wszystko (po za mieciącką) wraca do normy.

Jak myślicie? Co dolega Rzesi?

Mam nadzieję że się spodoba!
Do następnego!

~💀🖤

Dlaczego...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz