Hej,
dawno mnie tu nie było za co przepraszam, ale nie dawałam rady dalej pisać. Poprostu jakaś blokada sie pojawiła i mimo ciaglego pomyslu co sie ma dalej wydarzyc nie moglam sie zebrac, by cokolwiek napisac.Wiem, a przynajmniej tak mi sie zdaje ze wiem, ze sa osoby ktore chca doczytacte czesc "Obiejałem ci to..." do konca.
I nie wiem, prawdopodobnie ta mysl ze wiele z was nadal czeka na kontynuacje i ten cudny znicz ktory zostal dla mnie zapalony cos przekrecily ze sie wzielam za siebie i znow zaczelam pisac...
Nie moge z gory obiecac ze na 100% skoncze trzecia i ostatnia czesc, ale naprawde sie postaram to zrobić.
Planuje to zrobic w kilku dlugich rozdzialach.
Wiec tak... trzymajcie kciuki jeszcze przez jakis czas, prosze was bardzo.
Jeszcze raz przepraszam za dluga nieobecbosc i milczenie.
Wasza,
LucyNara
CZYTASZ
Zemsta... ||BillDipp||
FanfictionCzy policzyliście kiedyś wszystkie gwiazdy na niebie? Nie jesteśmy w stanie... A wszystkie gwiazdy są rodziną, która właśnie straciła matkę. Taiyō mimo odrodzenia z czystą kartą nie jest zaakceptowana przez wszystkich jako nowa Gwiazda Matka. Zwłas...