Zmień się dla mnie i Kochaj mnie. /18 +

7.

Nagle poczułam jego rękę na moim pośladku. Odrazu dostał odemnie z liścia.

- Ej kurwa za co to? - pyta on

- Ostatni raz takie coś odjebalas

- Przecież dobrze wiem że ci się podobam! Mała na chuj ty się tak spinasz?- nic nie odpowiadam tylko zaczynam się śmiać

- I z czego się śmiejesz młoda?- pyta zmieszany

- Z ciebie zjebie...

- A to dlaczego niby?

- ty jesteś taki tępy czy tak tępego udajesz bo nie rozumiem?

- co ty powiedziałaś mała szmato? - chyba się zdenerwował fuckk masz przejebane natka... Dobra nie przejmuj się on ci nic nie zrobi

- to co słyszałeś idioto! - nie byłam pewna swoich słów ale raz się żyje.

- Pożałujesz szmato! - spojrzałam na niego zaskoczonym wzrokiem ale nic nie mówiąc odeszłam

Masz przejebane natka...