Zmień się dla mnie i Kochaj mnie. /18 +

Część 19

Bartek 

Właśnie jedziemy do szkoły z tą mała seksowną ślicznotką. Nie wierzę w to co się wydarzyło przed chwilą właśnie ten maluszek zrobił mi malinkę i oznaczył swój teren to było najsłodsze co ona mogła zrobić. Teraz wiem że muszę się ogarnąć. Nie chcę stracić jej nigdy. Właśnie podjeżdżamy na szkolny parking. Parkuję obok innych aut i słyszę jej nieziemski głos 

Natalia 

Patrzę na niego przez całą drogę. Nadal nie potrafię uwierzyć jak mnie potraktował. I jak bardzo mną zawładnął żaden chłopak na mnie tak nie działał jak on teraz. Widzę jego skupienie jak podjeżdża na szkolny parking i z jaką precyzją parkuje na niego. Przerywam tą ciszę 

- Dziękuje Kochanie za podwózkę. Ile się należy za tak precyzyjnie parkującą taksówkę na szkolny parking - Śmieje się cicho i patrzę na jego reakcję 

- Ej mała spadaj ! Nie śmiej się ze mnie ja chce tylko ładnie zaparkować aby moja księżniczka nie musiała myśleć czy nie uderzy w nic jak będzie wychodziła - Puszcza mi oczko 

- Sugerujesz mi że jestem taka gruba że nie dam sobie rady ?- Patrzę na niego dociekliwym wzrokiem 

- Ohh ... kochanie masz najlepszą sylwetkę jaką kiedykolwiek widziałem. Cudowny tyłek , cudowne bioderka , cudowne uda , idealny brzuszek , idealnie duże piersi , cudowne ręce i cudownie całujące usta malinowe usta , długie nogi które mnie w chuj podniecają i ta delikatna skóra , delikatne włosy które wplatają mi się za każdym razem jak cię dotykam po policzku. Naprawdę nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo mnie podniecasz swoim zajebistym wyglądem. Uwierz mi mała że moje myśli są tak brudne jeśli chodzi o twoją osobę że to powoli chore - Puścił mi oczko i nadal patrzy się w moją stronę prosto w moje oczy jestem tak bardzo zaskoczona tym co powiedział że sama nie wiem co mam mu odpowiedzieć bo jednak kurcze pierwszy raz jakikolwiek chłopak powiedział mi coś takiego ... A on wydaje się taki wyjątkowy że japiernicze - Natka ogarnij się bo patrzy na ciebie i czeka aż coś powiesz 

- Wooww.. - ześ się wysiliła dziołcha - trące siebie w myślach 

- Ja wiem że jesteś zaskoczona tym co ci powiedziałem ale to sama  prawda kochanie podobasz mi się 

Bartek 

KURWAAAA co ja powiedziałem japierdole przecież ona mi się nie podoba a nawet gdyby to ja i tak nie potrafię kochać a nie chcę jej kurwa mać zranić jej. Brawo 

- Czekaj czekaj czekaj co ty powiedziałeś ja ci się podobam ? -Pyta patrząc mi prosto w moje niebieskie oczy swoimi cudownymi oczami 

- Nie co ty żartowałem mała haha - Brawo teraz masz już przejebane chuju

- Aaa... dobra ja muszę iść cześć Bartek  

- Co masz za l.... - nie zdążyłem dokończyć bo już wyszła i trzasła drzwiami 

Przejebałem sobie u niej po chuju. Ja siebie czasami nie rozumiem po co ja do kurwy pewne rzeczy mówię ? Patrzę jak wchodzi do szkoły i jak atakuję ją Krzysiek zaraz zaraz a ten czego od niej chce ?

Natalia 

Zrobiło mi się cholernie przykro po tym co powiedział Bartek . Myślałam jednak że on do mnie coś czuje po tym jak się zachowuje w stosunku co do mnie ale czego ja oczekuje od bad boya. On nigdy nie spojrzy na taką dziewczynę jaką jestem ja. Myślalam tak aż zobaczyłam krzyśka z bukietem róż 17 białych róż i 29 czerwonych dlaczego 29 ? Bo 29.09 zaczęliśmy się ze sobą tak jakoś bardziej kolegować a prawię przyjaźnić a 17 ponieważ to moje 17 urodziny . Uwielbiam go za tą pomysłowość 

-Wszystkiego Najlepszego moja księżniczko 100 lat !!! - Podaje mi małe pudełko w którym znajduje się bransoletka z Apartu którą mu kiedyś pokazywałam jak szukaliśmy prezentu dla jego mamy na urodziny 

- Dziękuję ci skarbie jacie nie trzeba było , kochany jesteś jejku

- Dla ciebie wszystko - mowi to zbliżając się do mnie i całując mnie w ...