Krople deszczu
Spadają na włosy
Biegnę przez miasto
Zakrywam oczy
Chce już umrzeć
Zniknąć ze świta
Przywitać się pragnę ze stwórcą zimy i lataKrzyczę
Chodź nikt mnie nie słyszy
Modlę się lecz nie w kaplicy
Umieram
jednak tylko w mej głowie
Ginę
bo żyć już dłużej nie mogę

CZYTASZ
prawie poezja
PuisiPapier mnie wysłuchał więc może i wy zechcecie [pisałam te wiersze dawno i nie jestem z nich zadowolona]