Given;Pęknięty bęben Akihiko x Haruki

1;Bęben ma rozdarte płótno

Wczorajszego dnia zostawiłem  miejsce niegdyś nazywane przeze mnie domem. Po mojej (chyba) tylko "gorzkiej miłości ", zupełnie nie w takiej jak w filmach, postanowiłem w końcu wynieść się z tego miejsca. Lecz jedyne miejsce jakie przychodziło mi do głowy na tymczasowe mieszkanie, było mieszkaniem mojego przyjaciela Harukiego.  Znałem się z nim od początku studiów muzycznych, później razem utworzyliśmy zespół o nazwie Season.  Pamiętam jakie było zabawne dowiedzenie się że wszyscy członkowie wraz z Uenoyamą-naszym kolegą- mamy imiona zawierające nazwy poszczególnych pór roku. Po tym jak udałem się do domu Haru pamiętam tylko że spiłem się po drodze w barze i chyba usnąłem na wycieraczce. Przynajmniej takiego mnie znalazł Haru. Na szczęście pozwolił mi u siebie zostać, lecz najpierw rozkazał mi czekać przed drzwiami zanim nie posprząta. Nie wiem dlaczego tak powiedział, przecież nie przeszkadzałby mi syf. W każdym bądź razie przez drzwi było słychać jak szybko i głośno oddychał. Może robiło mu się słabo i nie chciał mnie zamartwiać? Gdy chyba zrobiło mu się trochę lepiej wpuścił mnie do środka, a ja poczułem bardzo miły zapach prania.