Ufałem ci, a ty mnie zdradziłeś [KxK]

Deserek😏🍨🍰

Perspektywa Łukasza

Byłem strasznie zły na zgreda że zepsół mój ulubiony wieszak. Postanowiłem że pójde spać. Zmierzałem na góre tup tup tup po schodkach i myk do pokoiku, siup pod kołderkę

- Ale cieplusio - powiedziałem

- Masz rację - odezwał się głos za mną

- Chwila co?

- Co co? Wiem że jest ci smutno, twoja dziewczyna cię nie kocha a tego wrednego zgreda nie chcesz znać. Musisz jakoś odreagować.

- To znaczy? - zapytałem matki zgredziora

- No wiesz

- Yyy nie, nie wiem ale jestem głodny i zjadłbym maka

- Nieee...no co ty maka później. Najpierw deser😏😏

- Z tego co mi wiadomo to najpierw się je obiadek - zerwałem się z łóżka

- Ej no misiaczku

- Ta ta jade się nawpierdalać do maka. Buziaczki skarbeńku

- No dobra ale potem czekam na deserek będzie słodki mmm i pikantny😏😏

- Dobra skończ już pieprzyć stara babo

Wsiadłem do mojej a5 i pojechałem na drive'a. Zamówiłem 2 big macki, 3 porcje dużych fryteczek, 20 nuggetsów, kręcone frytki, dużą cole i 2 ciasteczka na deserek bo nie wiadomo co ta wiedźma przygotuje a wygląda na taką co chuja wie o gotowaniu.

Wbiłem do chaty i od razu zabrałem się za jedzenie. I nagle wbiła wiedźma.

- Uu widze przystojniaczku że dla mnie też coś kupiłeś

- yyy...nie? To moje

- Jak to? Całego nie zjesz, ja ci pomogę

- Ja nie zjem?!?! Potrzymaj mi cole

I Big Wawrzyn zjadł wszystko w 10 min.

- No cóż...zjadłeś obiadek to teraz czas na deserek

- Jadłem deserek

- Ale nie o taki mi chodzi... ten będzie inny

- Jak się nudzisz to idź poczytaj jakąś książke i daj mi spokój

- No dobra ale później się odwdzięcze😏😏

- Dobra babo skończ mi męczyć dupe

I wiedźma piszła na górę a ja odpaliłem se telewizor.

Tymczasem u Marusia

Było mi bardzo przykro że Łukasz wywalił mnie z domu. Nie miałem teraz gdzie pójść. Postanowiłem że kupie sobie nowy dom, niestety miałem tylo 300 zł, więc postanowiłem kupić sobie namiot.
Jak się domyślacie mój namiot hmm.. jakby to określić... nie wyglądał tak jak go sobie wyobrazałem.