apoptoza

35 5 2
                                    

roboczy tytuł
to twoje kości
gładziutkie na moich powiekach
są małe niemal niczym ości
nie czujesz mnie na lekach

rękopis żył
wzmożony okręca
me gardło twoje dłonie
i w naszych uszach rzeź bydlęca
gdy wdychasz moje skronie

urwany koniec

zanurzeniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz