Epilog

35 3 1
                                    

Minęły dokładnie 3 tygodnie, odkąd nasi bohaterowie ruszyli w kosmos, by zbadać nowo odkrytą planetę. Naukowcy twierdzą...

Jack zerwał się nagle ze szpitalnego łóżka, zrzucając radio na podłogę, krzycząc przy tym coś o misji i robotach. W tym momencie do sali wszedł lekarz.
- Wybudził się! Podajcie mi leki uspokajające! - Pielęgniarki natychmiast wpadły do pomieszczenia ze strzykawką, a lekarz podał pacjentowi lek. Chwilę później Jack był już spokojny.
- Panie doktorze... Co się stało? - Zapytał.
- Miał Pan lecieć na misję, na obcą planetę. Niestety w dniu startu poślizgnął się Pan, upadł i poważnie uderzył głową o podłoże. Zapadł Pan w śpiączkę. - Jack złapał się za głowę.
- Miałem dziwny sen... Śniło mi się, że walczyłem na innej planecie z jakimiś robotami, które chciały zniszczyć świat, a potem jakieś narzędzie i... Heh, dobrze, że się już wybudziłem. - W tym momencie na niebie rozbłysnęło czerwone światło. Nagle cała ziemia zaczęła się trząść, a kula, która w tym czasie była widziana na niebie rozpadła się. Potężne fale ognia z zabójczą prędkością leciały w stronę ziemii. Drzewa stanęły w ogniu. Cała Ziemia płonęła. Ludzie natychmiast zmieniali się w popiół.
- Cholera... To jednak nie był sen... - Wtedy Jack ujrzał białe... Rażące światło...

Zabójczy system [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz