1.

717 50 11
                                    

Himiko Toga siedziała właśnie zamknięta w małym pokoju, bez światła i możliwości używania daru. Po ostatniej akcji Ligii złoczyńców jako jedyna została złapana, a szansę, że reszta Drużyny w najbliższym czasie spróbuję ją odbić są znikome.

Po drugiej stronie metalowych drzwi odbywała się właśnie ważna rozmowa o tematyce tej dziewczyny. Konkretnie była to dyskusja bohaterów, którzy nie mieli pojęcia co z nią zrobić.
- Uważam, że trzeba ją zamknąć w pace. Dla takich jak ona nie ma ratunku. - powiedział Aizawa.
- Zgadzam się. Nie potrzebne są nam kłopoty - przytaknął All Might.
Reszta również się zgodziła.

Wszystko już prawie było ustalone do czasu aż do pokoju weszła Kyoka oraz Momo, które, zostały poproszone o przyniesienie do sali zebrań jakichś papierów.
- O, dziękuję Yaoyorozu. Połóż to tam - powiedział jeden z nauczycieli. Dziewczyna posłusznie wykonała prośbę. Jej koleżanka patrzyła na nią stojąc przy drzwiach.
- Przepraszam - zaczęła Momo stając obok stołu przy którym siedzieli Pro Hero. - Chciałam powiedzieć, że uważam, że Toga powinna zostać wypuszczona. Jest dopiero nastolatką. Jest zła dlatego, że nigdy nie miała kogoś kto pomógłby jej być dobrą. - kontynuowała.  Wszyscy na nią patrzyli.
- Zgadzam się - wstał Nezu. - dziewczyna nie powinna cierpieć za to, że żyła w nie wiedzy i nie miała możliwości być inną. - Momo patrzyła na niego zdumiona tak jak reszta bohaterów.
- Ale dyrektorze, jeśli ją wypuścimy to wróci do Ligi i zatoczymy błędne koło. - powiedział All Might.
- Zgadza się. - odpowiedział dyrek - dlatego zostanie ona przyjęta do U.A.. - wszyscy otworzyli szerzej oczy - to jedyne miejsce w którym będzie pod stałą ochroną, ale jednocześnie będzie miała swobodę. Dołączy do 1A. To Twoja klasa Momo, prawda? - spojrzał na stojącą obok dziewczynę.
-tak - mruknęła.
- świetnie. Mam nadzieję, że pomożesz jej się dopasować. Jej pierwsza lekcja odbędzie się jutro, po wizycie u lekarza. - dodał dyrektor i zakończył rozmowę. Momo ukradkiem ruszyła w stronę drzwi, gdzie stała zdezorientowana Jiro.

Gdy obie oddaliły się od nich, wciąż szły w milczeniu.
- Brawo -  zaczęła sarkastycznie Kyoka - dzięki tobie dołączy do nas nowa uczennica.
- może wbijanie na zebranie nie było dobrym pomysłem, ale...
- jakim dobrym!? To był najgorszy pomysł w twoim życiu! - wrzasneła zirytowana.
- sorki, ale uważam, że ona zasługuje na drugą...
- to nie bajka! To prawdziwe życie. Nie każdy tu zasługuje na pięćdziesiąt szans. - przerwała jej.
- ta dziewczyna nie miała innego wyjścia. - tłumaczyła  spokojnie Momo - jeśli jej pomożemy może stać się kimś lepszym. - dodała.
- obyś się nie myliła - odpowiedziała szeptem fioletowowłosa wchodząc do sali.

Hejka, to będzie taki krótki ff z bnha. Przepraszam jeśli w kolejnych rozdziałach postać Togi i jej charakter ulegną zmianie (naprawdę starałam się jak mogłam odwzorować jej zachowanie, lecz nie jest to dla mnie proste). Mam nadzieję, że jednak spodoba wam się ta książka i dotrwacie do końca  😉 Pomysł na fanfiction z tym shipem dała WerfukuV2. Bardzo Ci dziękuję i przepraszam, że tyle czekałaś. OwO

Nie chcę twojej krwi|| BNHA || Toga x Momo *ZAKOŃCZONA*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz