(EDIT)
W szkole pojawia się nowa dziewczyna, nauczycielem fizyki zostaje Garett Douglas. Stado Scotta żyje w pewności że Garett nie żyje, pojawia się Anuk-Ite.
Kim jest nowa dziewczyna i co będzie znaczyła dla stada Scotta? Jakie ma moce?
#2scottmc...
Ktoś strzelił przez okno milimetr przed Stilesem, a ten padł nagle na ziemię więc przeciągnęłam go zdala od potencjalnego zagrożenia.
-A ty?- pyta Stiles.
-Co. Ja?
-Przecież cię zabija.
Spojrzałam na niego wzrokiem typu "to było tak śmieszne jak to, kiedy spadłam ze schodów" czyli bardzo.
-Leslie schowaj się!- poprosił Scott(?)
-To, że jesteś alfa nie oznacza, że możesz mi rozkazywać.
Zmieniłam się w czarną panterę, która swoją drogą świetnie wtapiała się w nocny obraz. Widziałam minę zaskoczonego Scotta i jeszcze paru osób. Lydia darła się na nich, dlaczego nic nie wiedzieli.
************************************ Jakieś 10 min później
Zmieniłam się w człowieka, na szczęście w ubraniach. Wszyscy patrzyli na mnie jak na debila.
Pierwszy odezwał się Liam. A raczej warknął. Po czym rzucił się na mnie. A ja poczekałam do ostatniej chwili, by podstawić mu później nogę. Zrobiłam zeza.
-Ktoś jeszcze? Nie? Świetnie. Dobranoc.
Wytarłam krew z ust i poszłam w stronę domu. Byłam wściekła. Na siebie. Czemu dałam się ponieść?
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Usiadłam na jakimś kamyku i zapatrzyłam się w niebo. Tej nocy było wyjątkowo piękne. Ktoś usiadł obok mnie. To był Jordan.
-Czemu poszłaś?- pyta smutno.
-A po co mam tam być. Liam to idiota, uważają mnie za potwora który zabija ludzi. Więc po co miałam tam siedzieć?
Przyznał mi rację.
-Czym jesteś?- spytaliśmy równocześnie.
Zaczęliśmy się śmiać. W końcu odpowiedział:
-Piekielnym psem.
-Czyli hot dog?- pytam i się śmieje.
-No, coś w tym jest a ty?
-Löwenmench, ale trybrydą. Jestem pantero-wilko-lwem.
Zmarszczyłam brwi.
-Ciekawe czy tylko...
Rozmawialiśmy jeszcze pół godziny, po czym odprowadził mnie do domu. Weszłam do pokoju przez pergolę wzięłam prysznic wstawiłam pranie i poszłam spać.