Cześć, nazywam się Alicja Smith-Garmadon. I mam dwanaście lat. Tak, moimi rodzicami są Kai Smith, i Lloyd Garmadon.
Kiedy miałam pięć lat wyjechali chronić nasz kraj. Od tamtego czasu mieszkam z ciociami. Skylor i Nyą. Tak one są Homo. Moi wujkowie Jay, Cole, i Zane. Też wyjechali chronić nasz kraj. Mieszkam również z moimi kuzynami i kuzynkami. Samantą Gordon-Brookstone, Emilią Borg-Julien. I bliźniaczkami Mirą I Milą Chen-Smith.
Mieszkam również z moją młodszą siostrą Sonayą. Która ma dziesięć lat.
Bardzo przeżywała rozstanie z rodzicami.Miała tylko trzy lata.
So dzisiaj nosimy wisiorki które dała mam mama. (MUSIAŁAM.LLOYD IS HER MOTHER. idiotyczny dop. autorki.) Ja dostałam wisiorek z zielonym płomieniem. A Sonaya-Czerwonym.(16 Września. Dzień powrotu rodziców (dziewczyny o tym nie wiedzą)
* w szkole *
Dzisiaj jest dzień ” Bohaterów Ninjago ” (Czyt DBN).
I co roku, ja, moja siostra, kuzyni i kuzynki, pokazujemy nasze zdolności.
Nagle do sali wsiedli…n-n-nasi Rodzice… I… Wujkowie.
Mamo Tato! - Krzyknęliśmy wszyscy razem, biegnąc do nich. Aby się przytulić.
Krótkie.. A dlaczego? NIE MAM WENY
Wiem... MORDUJE WAS DZISIAJ ROZDZIAŁAMI.
A TO DLATEGO, ŻE WSZYSTKIE BYŁY GOTOWE I LEŻAŁY I SIE KISIŁY.
( nie wiem skąd miałam taki pomysł XD)