Boję się

110 7 5
                                    

Alicja...
Szłam w właśnie po szpitalu z kubkiem kawy. Wstałam wcześnie rano by jak najszybciej być tutaj u Jessi. Nie chcę, żeby siedziała sama i chcę, aby wiedziała, że jestem przy niej i może na mnie liczyć. Martwię się o nią mimo, że mnie odpycha. W końcu mi się udało do niej zbliżyć w jakimś stopniu. I o to właśnie chodzi, oby szło mi coraz lepiej.
Dobrze wiem, że pamięta co się zdarzyło między nami w jej pokoju, ale ona nie chce się przyznać. Nie była na tyle pijana, żeby nie pamiętać, więc na pewno wypiera tą sytuację.
Muszę z nią o tym porozmawiać na poważnie inaczej nigdy nie będziemy razem.
Weszłam po cichu do sali a Jessica już nie spała i patrzyła w sufit. Usiadłam na krześle obok jej łóżka i chwyciłam ją za dłoń. Kobieta obróciła głowę w moją stronę i zaraz wyrwała dłoń. Momentalnie zrobiłam się smutna i zabrałam swoją dłoń.
- Jessi chce z tobą porozmawiać na ważny temat
Nie usłyszałam odpowiedzi, więc postanowiłam kontynuować monolog.
- Wiem, że pamiętasz jak się całowałyśmy w twoim pokoju. Przecież nie byłaś na tyle pijana, żeby Ci się uciął film. Ja też trochę wypiłam i dobrze, bo alkohol dodał mi odwagi, żeby zacząć działać. Nie oddpychaj mnie ja nie chcę już zemsty. Chcę być z tobą. Ta zemsta wtedy to dlatego, że byłam zła na ciebie za to jak mnie traktowałaś, ale już mi przeszło i bardzo mi ciebie brakowało przez ten czas kiedy się nie widziałyśmy
- Dzień dobry mam pani wyniki - odezwał się lekarz
- I co? - spytała zachrypniętym głosem
- Ma pani małego guza mózgu i trzeba będzie go wyciąć. Jest wolny blok operacyjny, więc zabieram panią na operację
- Dobrze już idę - podniosła się do pozycji siedzącej
- Niech pani siedzi zaraz wezmę wózek inwalidzki - doktor wyszedł z sali
Po chwili wrócił z wózkiem i zabrał Jessice na operacje. Ja się rozpłakałam, bo nie chciałam, aby umarła nie teraz...
- Co się stało? Gdzie Jessi? - zapytała Suzanne
- Zabrali ją na operację,bo ma małego guza mózgu i muszą go wyciąć
- O boże. Moja biedna córeczka
- Oby nie okazał się być złośliwy - rozpłakałam się jeszcze bardziej
- Na pewno nie. Jessica jest silna ja to wiem. Wygra z tym świństwem - przytulia mnie
Dwie godziny później...
Operacja wciąż trwa, ciągle ktoś wychodzi z zabiegówki i stale ktoś do niej wchodzi. Nic nam nie mówią oraz każą czekać na głównego lekarza.
Kurwa co się tam dzieje?! Czy ona własnie umiera? Dlaczego wciąż nie wyjechali z nią z sali? Czemu to tyle czasu trwa? Czy Bóg mi właśnie ją odbiera?
Nie potrafię przestać płakać i się trząść. Boję się, że więcej jej nie zobaczę i nie będę miała możliwości usłyszeć jej głosu.
Nagle z sali wyszedł lekarz, który zdjął maskę i otarł spoconą twarz. Suzanne od razu do niego podeszła.
- Panie doktorze co z moją córką?
- Udało się wyciąć guzka choć podczas operacji wynikły kompilację
- Jakie kompilacje?
- Okazało się, że podaliśmy za mało narkozy i pacjentka się obudziła w trakcie operacji. Musieliśmy ją uspokajać i tłumaczyć co się dzieje, bo była w niemałym szoku
- Mogę do niej wejść?
- Zaraz pielęgniarki zawiozą ją do sali. Jessica jest jeszcze w śpiące
- Dobrze. Czekamy - usiadła nerwowo na krześle
Lekarz gdzieś poszedł a my zostaliśmy same na korytarzu.
Poczułam wewnętrzną ulgę gdy usłyszałam te informacje. Chcę już ją zobaczyć i móc złapać za rękę.
Właśnie koło nas przejechało łóżko z Jessicą, które wiozły pielęgniarki do sali o numerze sto pięć.
Od razu się poderwałyśmy i udałyśmy w kierunku pokoju Jessicy. Idąc czułam ciepło, które narastało z każdym krokiem. A moje serce waliło jak oszalałe i miałam wrażenie, że zaraz wyskoczy z mojej klatki.
Weszłyśmy do środka oczywiście przodem weszła mama. Zamknęłam drzwi i stanęłam przy jej łóżku. Patrzyłam jak śpi a Suz usiadła na krześle i złapała ją za dłoń. Było widać, że bardzo ją kocha i się martwi o swoją córkę.
_______________________________________

Witajcie przybysze!
Oprócz pisania akcji kocham opisywać dramaty 😁🙈
Jak myślicie co się stanie gdy Jessica się obudzi? Jak zareaguje na mamę i Alicję? Czy Ali na prawdę zależy na naszej głównej bohaterce a może to tylko gra?

Zmienię Cię [Zawieszone⚠️] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz