7

3.4K 242 95
                                    

Siedziałaś zwyczajnie w domu i nagle zauważyłaś wiadomość z grupy klasowej, zaproponowali imprezę u Momo w domu. Od razu napisałaś do Shoto czy zamierza się tam pojawić, a on odpisał ci, że jeżeli chcesz aby dotrzymał ci towarzystwa to pójdzie. Zrobiło ci się miło i mimo, że początkowo nie chciałaś iść odpisałaś, że zgarniesz po drodze Midoryie i spotkacie się w autobusie.

Deku jak chyba nigdy zaczął się spóźniać, lecz po chwili w końcu się pojawił. Zapytałaś w biegu ile można na niego czekać, ale on podobno robił coś ważnego. Biegliście na autobus i cudem udało wam się na niego załapać. Todoroki dosiadł się na kolejnym przystanku, nawet nie zdawałaś sobie sprawy, że tak blisko mieszka. Przywitał się i przytulił cię czego sama się nie spodziewałaś. To było jednak bardzo miłe wiec odwzajemniłaś uścisk bez większych ceregieli. Deku otworzył buzie i wpatrywał się w niecodzienny dla ludzi widok ciebie i Todorokiego dotykających się w jakiejkolwiek okoliczności.

Deku jednak nic nie mówił więc też nie zaczynałaś niepotrzebnego tematu.
Gdy pojawiliście się u Momo przywitała cię przytuleniem, Todorokiego i Deku zwykłym słowem cześć. Jej dom był ogromny, bardzo cię to dziwiło, fascynowało. Spoglądałaś czujnym okiem na Shoto, który raz po raz pił drinki razem z Bakugo i Kirishimą. Wolałaś by pozostał przy zmysłach ale przecież nie będziesz go pilnowała. Momo wielokrotnie namawiała cię na symbolicznego drinka ale nie chciałaś pić, tak samo jak Deku.

Usiedliście więc na kanapie i zaczęliście rozmawiać o głupotach spoglądając na pocieszne towarzystwo delektującego się alkoholem. Deku po chwili spojrzał na ciebie i zapytał cię, czy podoba ci się Todoroki. Ty prawie zakrztusiłaś się wodą, którą piłaś. Choć twoja odpowiedz brzmiała oczywiście ,,nie" to sama nie byłaś pewna czy aby na pewno nie czujesz do niego czegoś więcej. Deku zadeklarował, że jeżeli chcesz to może dyskretnie go zapytać czy coś w ogóle do ciebie czuje. Chciałaś by to zrobił, więc nie zaprotestowałaś

Gdy tak rozmawialiście z zakątka tych lekko wstawionych zaczęły roznosić się krzyki ,,powiedz jej", głównie krzyczane przez Bakugou. To chyba pierwszy raz jak usłyszałaś gdy mówi coś całkowicie nieszkodliwym tonem. Z całej grupy uciesznych Todoroki wyglądał na najbardziej trzeźwego, choć wydawało ci się, że cały czas sobie dolewał.

Po kilku godzinach zabawy, około 23:00 Momo puściła powolną, lekko romantyczną piosenkę. Deku uśmiechnął się tak jakby planował puszczenie tego utworu całą imprezę. Wszyscy jakoś tak dziwnie zaczęli się na ciebie patrzeć. Tak przynajmniej ci się wydawało, choć to pewnie było mylne wrażenie. Po chwili Todoroki wstał z wysokiego krzesła i powoli zaczął zmierzać w waszym kierunku. Pomyślałaś, że chce czegoś od Midoryi więc lekko się odsunęłaś.

,,Chciałabyś ze mną zatańczyć?" - usłyszałaś gdy wzroki wszystkich były sprowadzone na ciebie i Todorokiego.

Todoroki x reader I wróg Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz