Todoroki x reader I wróg

15

W nocy nie mogłaś spać, bardzo denerwowałaś się co dzieje się z Todorokim. Choć z jednej strony byłaś pewna, że nie dałby sobie zrobić łatwo krzywdy, to byłaś zestresowana. W końcu to twój chłopak. Trudno ci się było z tą myślą oswoić. Zostało ci tylko pójść do szkoły i mieć nadzieję, że się w niej pojawi.

Wyszłaś z domu i spotkałaś zielonowłosego tuż przed jego domem. Chłopak zapytał cię jak spałaś. Odpowiedziałaś, że nie była to najlepsza noc w twoim życiu. Deku dużo mówił, dużo o Todorokim i o tym gdzie chłopak może przebywać. Ty tylko przytakiwałaś i dla spokoju zgadzałaś się z jego opinią. W autobusie, na przystanku gdzie wsiadał Todoroki dużo się przyglądałaś. Ale nigdzie nie było dwukolorowego. Wtedy byłaś już pewna, że go nie będzie. Wolałaś zachować spokój. Deku przekonywał cię, że może on pojechał innym autobusem, że może poszedł pieszo albo może już jest w szkole. Nie chciało ci się w to wierzyć, w ogóle.

Weszłaś do szkoły i na wejściu próbowałaś mimiką twarzy pokazać, że wszystko jest okej. Usiadłaś na krześle, w klasie jeszcze nikogo nie było. Podeszła do ciebie Momo i twój humor jeszcze bardziej się zepsuł. Nawet nie musiałaś czekać na to co powie, żeby wiedzieć, że nie powie nic ciekawego.

Z jej ust wydało się dość ciche ,,gratulacje". Podniosłaś głowę i spojrzałaś się na dziewczynę. Czyżby wiedziała o twoim związku? Nie zdążyłaś długo się zastanowić, ponieważ w drzwiach pojawił się Todoroki. Spojrzałaś z niedowierzaniem i zostawiłaś Momo samą. Rzuciłaś się na chłopaka i mocno go przytuliłaś. Wszyscy się na was spojrzeli. Sensei, który chwilę wcześniej wszedł do klasy nie mógł uwierzyć w to co widzi. Odwieczni wrogowie dzisiaj przytulają się w drzwiach.

,,Coś się stało [zdrobnienie imienia Reader]?''

Zdziwiłaś się, że w ogóle zapytał. Przecież zniknął bez oznaki życia, okłamał Deku i nie było go w domu. Co prawda był to tylko jeden dzień, ale nie było to na miejscu. Szybko odpowiedziałaś mu co się stało i usiadłaś obok niego w ławce. Było jeszcze kilka minut do rozpoczęcia lekcji. Takim sposobem wszyscy dowiedzieli się o waszym związku, nie tak miało to wyglądać.

Po kilku lekcjach i przerwach nadeszła piękna chwila przerwy obiadowej. Usiadłaś obok Momo, Miny i Denkiego. Denki był twoim dobrym przyjacielem, znacie się na długo przed szkołą w U.A. Todoroki jak zawsze siedział z Katsukim i Kaminarim. To nie miało się zmienić. Rozmawialiście o waszym związku, nie chciałaś za wiele zdradzać, ale odpowiadałaś na poniektóre pytania. Denki pytał jak to było, a ty odpowiedziałaś, że samo tak jakoś wyszło.

Po zakończeniu lekcji poczekałaś na chłopaka przed szkołą. Mieliście iść na lody do kawiarnii. Chłopak kiwnął do ciebie i przytulił się do ciebie. Uśmiechnęłaś się i zaproponowałaś pobliską kawiarnię. Todoroki zapytał cię, jak u ciebie. Dla spokoju odpowiedziałaś, że wszystko dobrze, choć miałaś ochotę umrzeć. Gdy siostra napisała do ciebie list wszystkie wspomnienia do ciebie wrócili, mama, siostra. Usiedliście w kawiarni. Chłopak zamówił czekoladowe latte a ty wzięłaś lody waniliowe. Dużo rozmawialiście. Aż w końcu zapytałaś co naprawdę robił gdy okłamał Deku.