To naprawdę była twoja siostra! Po twoich policzkach zaczęły lecieć wielkie krople łzy. Nie mogłaś się opanować, choć nawet nie byłaś pewna czy to ona. Gdy byłaś już bardzo blisko rzuciłaś się jej w ramiona. Kobieta odwzajemniła twój uścisk. Naprawdę nie chciało ci się w to wierzyć. Z oddali zauważyłaś Todorokiego, który robił ci i siostrze zdjęcia.
Gdy puściłaś się z objęć dziewczyny spojrzałaś na nią. Aya uśmiechała się, wyglądała tak samo jak wtedy gdy ciebie zostawiła. Usiedliście na ławce. Todoroki założył słuchawki, wcześniej powiedział żebyście rozmawiały na luzie. Nie wiedziałaś do końca jak się odezwać. Dziewczyna też się nie odzywała, było niezręcznie ale cieszyłaś się jej obecnością.
Po chwili niezręcznej ciszy zapytałaś się dziewczyny jak układa się jej w Australii. Aya zaśmiała się cicho i odpowiedziała, że dobrze. Po chwili dodała, że za tobą bardzo tęskniła. Uśmiechnęłaś się i kiwnęłaś głową na znak, że zrozumiałaś. Aya zapytała cię, czy to ten chłopak. Odpowiedziałaś, że to ten chłopak, dzięki któremu się widzicie. Krótko opowiedziałaś siostrze jak się poznaliście, jaką ma moc i ile mu zawdzięczasz. Zapewniałaś siostrę, że to twoja prawdziwa miłość. Nawet nie wyobrażasz sobie teraz rozstać się z Todorokim.
Po waszej wspólnej rozmowie wzięliście twoją siostrę do restauracji. Todoroki chwalił cię przez połowę drogi. Zapewniał Ayi, że jesteś sumienna, pracowita, warta zaufania i bardzo mądra. Na twojej twarzy pojawiały się wtedy rumieńce, ale byłaś szczęśliwa, jak chyba nigdy. Aya zamówiła sobie spaghetii, ty wzięłaś herbatę i jakieś ciastko. Todoroki nie chciał nic jeść, co cię w sumie zdziwiło ale to jaka byłaś zadowolona i podekscytowana wpłynęło na to, że nawet nie zapytałaś czy wszystko okej. Gdyby coś nie było to by przecież powiedział.
Po zjedzonej obiado-kolacji poszliście na chwilę do pobliskiego hotelu pięknego parku ze sztucznymi stawami, wszelaką roślinnością. Było tak klimatycznie, podobało ci się tutaj. Trzymałaś Todorokiego za rękę. Szliście tak dłoń w dłoń już od wyjścia z restauracji. Zapytałaś się dziewczyny, czy poda ci swój numer. Ona ci go podała, lecz powiedziała, żebyś nie dzwoniła a wysyłała wiadomości SMS. Zdziwiłaś się, ale przytaknęłaś i podziękowałaś. Gdy już się ściemniało zapytałaś siostrę o to, gdzie mieszka. Aya tylko pokręciła głową i szybko wymyśliła, jak ci się wydawało głupią wymówkę. Niby przypomniało jej się, że bardzo jej się śpieszy. Nie zasmuciło cię to jednak bardzo, bo przecież sam fakt, że spotkałaś siostrę jest wspaniały.
Wróciliście z dwukolorowym do hotelu. On poszedł wziąć prysznic a ty położyłaś się na łóżku i popłakałaś się. Ten dzień wydawał się być tak nierealny. Jeszcze niedawno wydawało ci się, że nie ma szans na spotkania Aya'i. A teraz? Spotkałaś ją, przytuliłaś, porozmawiałaś, zjadłaś obiad i masz jej aktualny numer. Nie chciało ci się wierzyć w ten cud. Todoroki wyszedł z toalety i położył się obok ciebie. Całując cię zapytał się jak się czujesz. Odpowiedziałaś, że cudownie i to wszystko dzięki niemu. Czułaś się najlepiej na swiecie.
CZYTASZ
Todoroki x reader I wróg
FanfictionTodoroki Shouto to twój wróg odkąd tylko pamiętasz. Patrzenie na niego gotuje cię do czerwoności a jego głos słyszany gdziekolwiek w szkole doprowadza cię do szału, ze wzajemnością. Postanawiasz jednak spojrzeć na to z innej strony i spróbować polu...