19

1.7K 51 4
                                    

Mateusz: Gadałaś z Patecem?

Ja: O czym mówisz?

Mateusz: Pytam czy gadałaś z Pateckim do chuja.

Ja: Tak? Ale o co ci chodzi?

Mateusz: Ok..

Ja: Możesz mi powiedzieć do chuja o co ci chodzi?

Ja: Och więc super.

Ja: Nie musisz odpisywać.

Ja: JEBNIJ SOBIE KURWA FOCHA..

~~~

Zdenerwowana odłożyłam telefon na stół i spojrzałam na Donie. Dziewczyna przyglądała mi się z uśmiechem i ułożyła dłonie na moje nogi, które leżały na jej udach. Zaś jej nogi leżały na kolejnym krześle. Siedziałyśmy na tarasie w domu moich rodziców i piłyśmy procentowe napoje.

- Powiesz mi o co chodzi? - pyta dziewczyna na co wzdycham cicho i spoglądam na nią zaczynając swoją historię.

- Karol, Patecki Jakub i Mateusz Trąbka. Brzmi znajomo nie sądzisz? - pyta na co wzdycham cicho i biorę łyk napoju.

- Chyba żartujesz. To nie może być on..- wzdycham po raz kolejny i odstawiam na stolik szklankę. - Donia ja w to nie wierzę. To na pewno zbieg okoliczności.

- Blanka a jeśli nie? I jeśli to naprawdę to wow. Zazdroszczę ci stara - mówi Donia na co kręcę głową i uśmiecham się do niej.

- Nie wiem sama..

- Widzisz się jutro z Kubą! Zobaczysz czy to prawda Blan.

- Zobaczymy...

(NIE)ZNAJOMIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz