Nieznany: Cześć koleżanko!
Ja: Chcesz coś ważnego? Jest 23 normalni ludzie już śpią...
Nieznany: No właśnie..normalni z tego co widzę to ty raczej też nie śpisz..
Ja: Czytasz*
Ja: Po za tym właśnie się kładę..
Nieznany: Nie rób mi tego...błagam. nie zostawiaj mnie przynajmniej ty..
Ja: Wybacz..
Ja: Mam jutro pracę..
Ja: Dobranoc..
Nieznany: Nie idź..
Nieznany: Ja też i co?
Nieznany: No i poszła
Nieznany: Dobrej nocy

CZYTASZ
(NIE)ZNAJOMI
FanfictionJa: Nikt nie przypuszczał, że tak się to potoczy.. Nieznany: Masz racje..nikt