czymże jest miłość?
skrawkiem poduszki
niedbałym wspomnieniem
zakopanym żebrem?
niewiasta powstała z żebra mężczyzny
tak i ty każdego ranka powstajesz dla swego mężczyzny
słowa jak dratwa wnet odpłyną
pałosząc się wśród wód nieczystych
będą drastycznym koszmarem
który nie chce odejść
czyny zostaną przy tobie
dbając o twą nędzną niedolę
karmiąc ją piersią jak najlepsza matka
wyrywając włosy dla szczęścia dziecka
a miłość?
będzie połączeniem obietnic, słów
czynów które na zawsze pozostaną ukryte za zasłoną tajemnic amora.
CZYTASZ
Łodzie niby parasole
Poetryemocje płynące nurtem rzeki wnet zatoną. nie wrócą. staną się brzydkie. staną się największym zmartwieniem. drugi tom poezji.
