Bad Sister N,H

Rozdział 3

Po śniadaniu zostaje wezwana do gabinetu Aidena:

- Co tam? - mówie

- Co wolisz dobrą czy złą wiadomość - pyta się se smutkiem w głosie

- Pierw zła - mowie

- MusziszwyjechaćdobratadoChicagobogangżmijicieszukaichcecięzabić - mówi na jedym wydechu że pierw nie wiem co powiedział ale po tem to do mnie dociera.

- Nnie pojade tam- mówie zszokowana i błisko płacZU

Aiden wstaje z krzesła podchodzi do mnie i mnie przytula bez zastanowienia:

- Dobra wiadomość jest taka iż Carlos jedzie z tobą, my dojedziemy do ciebie i Carlosa po trzech tygodniach, wzystkie dzieci są już na miejscu i czekają na ciebie w naszej bazie. 

- Dobrze- mówie gdy kończymy się przytulać 

-  Samolot macie za dwa dni o 14.30. Musisz jeszcze do niego zadzwonić. Masz tu jego numer- mówi i podchodzi do biurka i wyciaga z szuflady małą karteczkę  i mi wręcza

- Dobra t o ide do niego zadzwonić- mówię wychodząc z biura.

Rozmowa telefoniczna ( NatxNiall)

Pierwszy sygnał drugi i trzeci po trzecim odbiera

- Hallo – mówi

- Hej Niall tu Natasha- mówię

cisza

- Hallo jesteś – pytam się

- T-tak c-co tam?- pyta się

- Dzwonie by cię poinformować że wracam do Chicago, i chciała bym się zapytać czy mogę się u ciebie zatrzymać? - mówię się pytam a tu znowu cisza

-Tak pewnie- mówi- Kiedy przylatujesz? - pyta się

- Będę w czwartek rano.- mówię i się rozłączam.

Patrze na zegarek a tu 15.30