Rozdział 11

6 1 0
                                    

Natasha
Gdy poszłam na góre by odebrać telefon od Aidena
- Hej i jak dotarłaś do domu Nialla- pyta sie
- Tak dotarłam- odpowiadam
- Zrobiłi ci coś. Mam przyjechać?- pyta sie zdenerwowany
-Spokojnie nic mi nie jest - odpowiadam by go uspokojić
- Rozmawiałaś z nim tesniłaś za nim? - pyra sie spokojnie
-Rozmawiałam z Niallem i resztą- odpowiadam wymijająco
- Przyjć do Carlosa to pogadamy na Kamerce- mówi - Porozmawiałbym u ciebie ale mogą podsłuchiwać
- Tak ok bede za 10 minut- mówie auważąjąć w drzwiach loczki
- Podsluchują tak? - pyta sie
- Pa- mówie i się rozłączam.
Szybko biore torebke do której wkładam portfel telefon i szybko schodze na dół a chłopcy udają że siedzieli w salonie cały czas.
- Niall sorki musze wyjśc bedziecie w domu jak wróce- mówie
- Tak chyba jak cos to kłucze dla ciebie wiszą przy drzwiach- odpowiada
Biore klucze i wychodze szybko ide te pare domów dalej. Po niecałych 4 minutach byłam pod drzwiami Carlosa. Wchodze bez pukania i sie rozgłądam dom jest umeblowany.
- Hej Carlos gdzie jesteś?- dre sie
- W łazience, laptop jest naszykowany w salonie- odkrzykuje
Ide do slonu i faktycznie laptop jest przyszykowany sciągam torbe z ramienia i siadam wygodnie na sofie i czekam na Carlosa. Po 10 minutach dzwoni dzwonek pytam sie kto to Carlosa a on od krzykuje że PIZZA ide otworzyć razem ze swoim portfelem. Otwieram drzwi i grzecznie się pytam:
- Dzien dobry ile płace - mówie a facet zamiast mi powiedzieć gapi sie na moje piersi.
- Ile płace - powtarzam sie a facet w końcu sie o trząsa
- 30 dollarów- mówi a ja mu daje 40
- reszty nie trzeba- mówie a on uśmiecha się. Po chwili zamykam drzwi i niose do kuchni 2 kartonu pizzy. Biore dwa talerze bo były przyszykowane razem z napojami dla mnie sok pomarańczowy a dla Carlosa cola. Zanosze a on schodzi akurat gdy nakładam po 2 kawałki pizzy. Bierze odemnie talerze idzie do salonu. Po chwili siadamy na sofie.
- Kto ma zadzwonic my czy reszta? - pytam się. A w tym samym czsie chłopcy dzwonią na skype.
- Hej- mówią wszyscy
- Hej - mówie bo Carlos już je ma pełną buzie
- Jak tam Carlos widać żę się już objadasz. Rozpakowałeś sie przynajmniej już?- Pyta zaciekawiony Jay
- Tak wszystko poukładane.- mówi spokojnie
- Jak tam Nat rozmawiałaś już z Niallem? - pyta Will
- Tak byłam w trakcie rozmowy ale zadzownił do mnie Aiden. A i uprzedzając twoje pytanie tak Jay rozpakowałam sie- mówie spokojnie
- Jak zaaragowali jak przyjechałaś? Byli zdziwieni? Chcieli ci coś zrobić? Jak zaaregowali jak dowiedzieli się że utrzymywałaś kontakty z Luisem?- Pyta się Ben
- Byli w szkou najlepsza mina była Harrego i Zayna zastanawiali się czy Niall ma dwie siostry. Luis był zdziwiony ale szczęśliwy. Niall był zły że utrzymywałam kontakty tylko z Luisem. Liam myślał że jestem kolejną panienka Nialla.- mówie i śmieje sie
Rozmawialiśmy jeszcze z 2 godziny na temat gangu itp. Simon ma mnie informować o wyścigach jak tylko będą. Aiden ma mnie i Carlosa informować na temat Akcji

Bad Sister N,HWhere stories live. Discover now