21. Pogocać Brzesnadzenie

16 2 15
                                    

Wszyscy tak mają że czasami zdarza się nam coś złego... Obwiniamy wtedy los.. . Tak zrobi Julka...

Życie JULKI... i jej rodziców znowu wróciło do normy... byli w stanie normalnie prosperowac... Jednak Julka nadal nie miała chłopaka >:0
Czuła się niekompletna... Dobrze że nie wiem że kiedyś umrze XD. Ludzie nie lubią pamiętać o tym że umrą. Pewnie po przeczytaniu tego nie chce już czytać dalej. Nie mam Ci nic za złe jako autor. Sorry not sorry memento mori.

Julka zobaczyła różę która przypomina jej o poprzednich związkach. (motywy kwiatów uaaaa)

I w tym momencie Bóg zauważa że w życiu Julki brakuje zawrotnego zbiegu okoliczności który zmieni jej historie na zawsze. Zadzwonił na policje.

Od tego czasu Julka jest ścigana a jej rodzina trafiła do więzienia bo nie chciała współpracować z funkcjonariuszami. Kochali Julkę więc nie mogli jej tego zrobić. Dlatego dziajaj dna tego zostali straceni (AA).

Julka już nie mogła dłużej znieść tego wszystkiego. Można było usłyszeć tylko trzask. Julka strzeliła sobie w ten pusty łeb. Gdy znaleziono jej ciało odkryto że w jej kieszeni znajdowało się magiczne zaklęcie wskrzeszające.
Niczego nieświadomy żołnierz przeczytał je *Ctrl+z reset respawn*
Przywrócił tym Julkę do życia...  Czuła się silniejsza... Lepsza... Żądna zemsty... Chwyciła żołnierza za kręgosłup i jednym ruchem palca wyrwała mu go.

J - ZABILIŚCIE MOJĄ RODZNIE. ŚCIGACIE MNIE I CO NAJGORSZEE NADAL NIE MAM CHŁOPA. CZY TO SĄ JAKIEŚ ŻARTY. - Powiedziała zabijając trzech innych typów.

Na ziemię zstąpił Bóg we własnej osobie i powiedział :

B - Julko jako twój stwórca chciałem żebyś się dobrze bawiła a ty odpłacasz się zabijaniem ludzi i uprawianiem magii! Nie chce cie widzieć w niebie!

Julka próbowała krzyczeć do Boga jednak ten nie odpowiedział jak w utworach romantycznych wyrecytowała swój monolog nie otrzymując odpowiedzi.

Wróciła do swojego domu na motorze. Jechała z prędkością 180  km/h. Dobrze że miała kask. Okazało się że jej rodzina żyje. Ambulans Ania jak zwykle uratowała sytuację. Ale nie udało jej się wskrzesić ludzi których zabiła Julka ups...

Koniec... *wybuch... wybuch... *

Wiem że dawno mnie tutaj nie było. Dzisiaj wiem już że Los jest do dupy a Julak nadal nie ma chłopa. I że może będę kontynuować to opowiadanie.

Narencja

Smutne Historie (Nie CLICKBAIT) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz