»» a r t b o o k ««
- Ty chyba na prawdę masz talent, co? - powiedziała zachwycona dziewczyna, pochylonanad moim ramieniem, ze wzrokiem utkwionym w szkicowniku, który tak bardzo starałam się zakryć.
Szkoda, że zamiast ślicznego obrazka nie widzi moi...
Znaczy ja made it, ale chciałam nawiązać do piosenki Louisa.
Której swoją drogą nie lubię xd
Ale wracając:
Na pierwszy ogień pokażę wam skończony portret dziewczyny z ostatniego rozdziału.
Proszę:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ja wiem. No mogło być lepiej.
Znaczy podoba mi się jak wyszło, nie mówię, że nie, ale widać jednak kilka różnic między moim rysunkiem a oryginałem. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że jest to pierwszy rysunek ołówkami od dość długiego czasu.
A i przepraszam za lewą stronę włosów, ale na prawdę nie chciało mi się nad nimi męczyć, po tym jak prawa strona zajęła mi kilka godzin.
To i tak mnie oczywiście w ogóle mnie nie usprawiedliwia xd bo powinnam spiąć pośladki i zacząć więcej rysować. Ale no cóż, leniwi artyści też po tym świecie chodzą.
A tutaj oryginał:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Specjalnie nie wstawiam ich obok siebie, tylko oddzielam tekstem, żeby moja praca jakkolwiek wyglądała XD nie chce linczu, obiecuję poprawę
Swoją drogą jak wam mijają koronaferie? Bo mi szczerze mówiąc dobrze XD
Po za tym że ludzi popier.oliło i wykupili mi wszystko z biedronki, to jest git. Gram sobie w Simsy, nadrabiam dr housa, rysuje, czytam książki i odrabiam lekcje z pięciu przedmiotów. Żyć nie umierać, nawet wolę taki sposób uczenia się niż chodzenie do szkoły.
Tylko no trochę już pierdolca dostaje, bo jestem strasznym ekstrawertykiem i brakuje mi wychodzenia do ludzi.
I kawiarni. Jeju jak mi brakuje kawiarni.
Swoją drogą znalazłam ostatnio zupełnie przypadkiem kilka innych książek na wattpadzie o tematyce nauki rysunku, których zawartość pozostawia wiele do życzenia. Problem w tym, że są po angielsku. Stąd moje pytanie:
Czy odpowiadały by wam one w języku angielskim, czy jednak woleli byście abym je tłumaczyła?
A skoro już jesteśmy przy pytaniach do tłumu, to mam jeszcze jedno:
Czy może ktoś z was chciałby mi wysłała jakaś swoją pracę, żebym ją może niejako oceniła w rozdziale? Oczywiście ja sama się cały czas uczę, jednak mogę ewentualnie podzielić się już zdobytą przeze mnie wiedzą, wskazać błędy i postarać się wytłumaczyć wam jak je skorygować. Czy coś takiego.
No tak tyle miśki. Trzymajcie się i postarajcie nie zwariować.
