[•Chapter One.

3.4K 107 70
                                    

Korea Południowa , 6 marca 2020 rok , 2:38 PM

Ten nos , oczy , usta.. rysy twarzy.. chodzący ideał.. Lecz nie mogę go dotknąć chociażby palcem.. dlaczego? Bo to mój przyrodni brat.

Nazywam się Jeon Somi i mam 17 lat , od niedawna mieszkam w Korei razem z moją matka i jej mężem oraz jego synem w ich wielkiej willi..Wracając do jego syna , ma na imię Jeongguk i jest starszy o dwa lata , chodzi do ostatniej klasy i jest kapitanem szkolnej drużyny koszykówki , jest dość miły , jednak nie zawsze.. Nie wiem o nim za dużo , nie gadamy zbyt często.. siedziałam na leżaku zaraz obok jeongguka i wpatrywałam się w jego twarz..

- Somi..somi!..SOMI!- krzyknął chłopak wstając , szybko otrząsnęłam się i spojrzałam na niego..
- tak?.. coś się stało?- chłopak zaśmiał się cicho
- z czego się śmiejesz?- uniosłam brew nie rozumiejąc o co mu chodzi
- wolałem cię kilka razy ale nie reagowałaś- zaśmiał się
Ponownie..
- ohm.. Yeah ja.. zamyśliłam się trochę.- wstałam i sięgnęłam po ręcznik
- chciałem ci tylko powiedzieć że za około godzinę będzie TaeHyung z Jiminem , nie będzie mnie do wieczora , powiedz rodzicom okej?- spojrzał na mnie również sięgając po ręcznik
- jasne nie ma problemu..- uśmiechnęłam się i poszłam na górę do swojego pokoju , wytarłam się i przebrałam w jakiś wygodny dres , związałam włosy i włączyłam laptopa.. Usiadłam na łóżku kładąc laptopa przed siebie i zaczęłam myśleć co mogłabym obejrzeć.. Nagle zaklaskałam w dłonie , co znaczyło ze miałam pomysł , weszłam na Netflix'a i włączyłam Love alarm.. Szybko zbiegłam na dół i wzięłam paczkę czipsów oraz inne przekąski po czym wróciłam na górę i ponownie usiadłam na łóżku , załączyłam odcinek na którym się zatrzymałam ostatnim razem i zaczęłam oglądać..

Po jakimś czasie przyszła do mnie wiadomość od mojej dobrej koleżanki z klasy , JiSoo

Od ; JiSoo :
| Hej Soso!
| Wiesz , jest weekend a skoro jesteś nowa to wydaje mi się ze nie znasz jeszcze miasta ani ludzi w okolicy wiec pomyślałam ze może skoczyłybyśmy gdzieś jutro po 13h?

Zatrzymałam serial i z uśmiechem odpisałam na wiadomość koleżanki

Do ; JiSoo :
| Hej JiSoo!
| jasne , i tak nie mam
Nic do roboty wiec możemy gdzieś iść (:
| poza tym to bardzo miło z twojej strony ze w ogóle interesujesz się mną (;;

Chwilkę popisaliśmy i w końcu umówiłyśmy się na jutro o godzinie czternastej trzydzieści przed kawiarnią która znajdowała się przed moim domem , gdy już miałam ponownie załączać serial usłyszałam krzyk z dołu

- Wychodzę!- krzyknął Jeongguk a potem słyszałam tylko trzaśnięcie drzwi , cała chata dla mnie..

♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Hej! To pierwszy rozdział tej książki i w ogóle to pierwsza książka w moim życiu wiec proszę bądźcie wyrozumiali , na dodatek pisze to o 2h w nocy wiec mój mózg nie kontaktuje zbyt dobrze.. Ale mam nadzieje ze wam się spodobało! Dziękuje za przeczytanie tego raka

454 słów

Gwiazdka + kom = motywacja! ♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡

𝐒𝐭𝐞𝐩𝐛𝐫𝐨𝐭𝐡𝐞𝐫 ↳ 𝐉𝐣𝐤𝐱𝐲𝐨𝐮 ☒Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz